Gracz Starfielda dokonał niemożliwego. Nie uwierzycie, ile razy przeszedł grę

Okazuje się, że w oczach niektórych graczy Starfield ma jednak coś do zaoferowania. Jeden z fanów nowej gry Bethesdy przeszedł ją aż 34 razy.

Jednym z głównych zarzutów w kierunku Starfielda jest brak angażującej zawartości. Grze brakuje oczywiście jeszcze setek modów, które mają do zaoferowania Skyrim czy Fallouty, ale nawet podstawowa wersja gry szybko znudziła wielu graczy. Regularnie wspominano o mało ekscytujących planetach oraz braku motywacji do dalszej eksploracji rzekomo ogromnego świata.

Odpowiedzią na te problemy miał być New Game Plus, który w Starfieldzie działa w nieco inny sposób. Działa on bardziej na zasadzie roguelike’a - każde kolejne rozpoczęcie NG+ otwiera przed nami inne możliwości i zmienia nieco naszą interakcję ze światem. Bethesda próbowała w ten sposób zachęcić niektórych, aby kilkukrotnie próbowali swoich sił w tym trybie.

Reklama

Jeden z fanów studia postanowił sprawdzić, jak daleko sięgają możliwości New Game Plus. Jak pochwalił się niedawno na swoim Twitterze NikoMueller, łącznie przeszedł on Starfielda aż 34 razy.

Po wszystkich tych podejściach Niko doszedł wreszcie do wniosku, że chce się "ustatkować" i osadzić w aktualnej wersji gry. Podczas swojego ostatniego przejścia spotkał jednak... własną postać. Miała ona statystyki jego postaci z pierwszego przejścia, towarzyszył jej pełny voice acting i można było wejść z nią w liczne interakcje.

Co ciekawe, postać ta, pozbawiona doświadczeń z kolejnych 33 przejść Starfielda, miała bardzo wiele pytań na temat całego świata. Niko zadawał jej liczne pytania i mógł pytać o jej historię, ale również ona sama miała do niego mnóstwo pytań. Według dotychczasowych spekulacji graczy, jest to jeden z najrzadszych wariantów New Game Plus.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Starfield | Bethesda Softworks
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy