Gracz Elden Ring pokonał Godricka za pomocą… banana

Kiedy już odkryjecie wszystko, co było do odkrycia, zabijecie wszystkich bossów i przejdziecie grę absolutnie wszystkimi klasami, pozostaje tylko jedno. Wymyślić sposób na to, by jeszcze bardziej utrudnić sobie Elden Ring. Właśnie to postanowił zrobić streamer SuperLouis64.

Jego pierwszym wyczynem było ubicie bossa przy pomocy zmodyfikowanego kontrolera Ring Fit. Nie było to super proste, bo wymagało naprawdę sporego wysiłku, dość dużej szybkości i wyśrubowanego czasu reakcji. Skoro to się udało, SuperLouis64 poszedł jeszcze dalej i...

...stworzył kontroler z bananów. Owoce działały jak przyciski. SuperLouis64 wykorzystał do tego technologię human interface design (HID). Warto podkreślić, że to nie pierwszy raz, gdy streamerowi banany posłużyły za kontroler do gry.

To nie pierwszy raz, gdy boss z serii Souls zostaje pokonany w tak dziwny sposób. W 2016 roku jeden z graczy Dark Souls 3 był w stanie pokonać szczególnie trudnego bossa za pomocą podkładki tanecznej. Gracz stoczył szczególnie trudny pojedynek z bossem Abyss Watchers z Dark Souls 3 i zrobił to, korzystając z rozszerzonej podkładki tanecznej z popularnej gry rytmicznej Dance Dance Revolution.

Niesamowite jest to, jak krótko po premierze Elden Ring gracze są w stanie dokonywać takich rzeczy. Gra wcale nie jest prostsza od poprzednich odsłon, ale być może wpływ na to ma sama mechanika gry.

Sekiro było powiewem świeżości i zmuszało Dark Soulsowych wyjadaczy do przyjęcia nowej strategii i zaadaptowania się do nowych warunków. Elden Ring jest w tym dużo bardziej zachowawczy i każdy, kto świetnie czuł się w Dark Souls 1-3, w najnowszym dziele poczuje się jak ryba w wodzie. Wystarczy tylko opanować zestaw ruchów naszego przeciwnika...