Pierwszy Goat Simulator, stworzony przez studio Coffee Stain jeszcze w roku 2014, był przede wszystkim pokazem fizyki, opartej o przepełnioną nonsensami grę. Gracze wcielali się w niej w kozła, którego jedynym zadaniem było sianie chaosu, zniszczeń i zdobywanie punktów na mapie w otwartym świecie.
Goat Simulator 3? A co z Symulatorem Kozła 2?
Okazało się, że pomysł "chwycił" do tego stopnia, że gra sprzedała się w milionach egzemplarzy, przekonując tym samym twórców, że konieczne będzie wypuszczenie kolejnej części. I tak oto na początku 2022 doczekaliśmy się zapowiedzi Goat Simulator 3. A gdzie "dwójka", zapytacie? Skoro cała gra pierwotnie miała być szalonym żartem, to kto by się trzymał jakiś konwencji w nazewnictwie...
Jeszcze więcej chaosu
Nowy Goat Simulator znowu będzie sandboxem, pełnym zadań, znajdziek do zebrania oraz sekretów na mapie do odnalezienia. O mapie wiadomo póki co tyle, że świat gry nazywa się San Angora, będzie go można przemierzać solo lub w trybie współpracy - nawet do czterech graczy, z możliwością gry lokalnej oraz online. Do tego autorzy zawarli aż siedem multiplayerowych mini gierek. Naszych kozich bohaterów będzie można zmieniać pod kątem wyglądu, korzystając w tym celu z aż 300 różnych rodzajów "wyposażenia".
Nowością, na którą autorzy bardzo zwracają uwagę, jest możliwość wykorzystania czterech... żywiołów? Są to - elektryczność, ogień, olej oraz śluz obcych. Każde z tych specyficznych narzędzi ma oczywiście zwiększać nasze możliwości siania destrukcji oraz chaosu.
Data premiery Goat Simulator 3
Goat Simulator 3 ma się pojawić w formie zarówno cyfrowej, jak i fizycznych kopii. Dostępny będzie na konsolach obecnej generacji Xbox i PlayStation, jak również na pecetach w sklepie Epic. Premierę zapowiedziano na 17 listopada tego roku.
