Forza Motorsport jest jedną z najbardziej wyczekiwanych gier 2023 roku, bo ma być pierwszą prawdziwie next-genową grą dedykowaną nowej generacji Xboxów, ale też z racji tego, że jest niejako odpowiedzią na Gran Turismo 7 z PlayStation 5. Powstaje też niesamowicie długo, a oczekiwanie i napięcie ze strony fanów nieustannie rośnie.
Graficzna i dźwiękowa uczta
Jak podali dzisiaj twórcy, w grze znajdziemy 500 samochodów, z czego ponad setka będzie zupełnie nowa. W garażu gracze będą mogli wykorzystać około 800 elementów modyfikujących pojazdy - gra ma do tego stopnia dbać o szczegóły, że każda, nawet najmniejsza z tych części będzie odzwierciedlona jakąś zmianą - czy to w zachowaniu, czy też brzmieniu danego samochodu. Samochody te będą oczywiście odwzorowane z użyciem wszystkich efektów graficznych, jakie przyniosła ze sobą nowa era konsol, czyli między innymi ray tracingu w czasie rzeczywistym. Każdy samochód ma mieć unikalny sposób oświetlenia, a nawet prezentację tego, jak osadza się na nim brud i pył.
Do tego takie smaczki jak poprawione udźwiękowienie - każdy samochód ma mieć swoje własne odgłosy wydawane nie tylko przez silnik, ale także elementy zawieszenia czy opony. W tym aspekcie gra ma wykorzystywać w pełni między innymi technologię Dolby Atmos.
20 torów odwzorowanych w każdym szczególe
Gra wyścigowa, oprócz samochodów, nie może się obyć bez torów. Tych w nowej Forzy Motorsport będzie 20, a każdy ma mieć bogato odwzorowane otoczenie, włącznie z roślinnością. Otoczenie zostało odwzorowane w oparciu o technologię fotogrametrii, a każdy tor to około 3 TB danych. Po raz pierwszy w tej serii ma się pojawić tryb dynamicznie zmieniających się pór dnia i nocy oraz pogody. Gracze w swoje ręce otrzymają między innymi pełnoprawny tryb kampanii dla jednego gracza.
Zobaczcie ujawniony w trakcie pokazu zwiastun gry:
Na koniec jednak zabrakło najważniejszego - gra niestety nadal nie ma konkretnej i oficjalnej daty premiery.
