Nie tak dawno czytaliśmy smutne doniesienia o końcu największych targów w historii gier wideo - E3. Niektórzy zastanawiali się wówczas, czy to nie koniec tego rodzaju imprez i czy prezentacje nie przeniosą się w całości do internetu. Okazuje się, że nawet jeśli jest to nieuchronna przyszłość, to być może jeszcze nie ta najbliższa.
Organizatorzy Gamescomu - German Games Industry Assiciation (GAME) - poinformowali, że tegoroczna odsłona targów odbędzie się w tradycyjnej, stacjonarnej formie, w kompleksie Koelnmesse w Kolonii. Całość rozpocznie się 23 sierpnia od transmisji Gamescom Opening Night Live. Później czeka nas pięciodniowa impreza, podczas której wystawcy z całego świata będą prezentować najnowsze gry wideo i nie tylko. 24 sierpnia odbędą się specjalne pokazy zamknięte dla dziennikarzy.
Wracamy do normalności?
Przypomnijmy, że poprzednie dwie edycje Gamescom - te zaplanowane na 2020 i 2021 - nie odbyły się w tradycyjnej formie z powodu pandemii koronawirusa. Dwa lata z rzędu organizatorzy oferowali zainteresowanym dostęp online do licznych transmisji. Pomimo przejścia do internetu impreza cieszyła się dużą popularnością. To prawdopodobnie dało organizatorom sygnał, że warto w końcu wrócić do organizacji Gamescomu z prawdziwego zdarzenia. A czy dla nas może to być sygnał, że sytuacja w branży gier wideo powraca do normy? Może nawet legendarne E3 jeszcze powróci?
GAME przy okazji zapowiedzi Gamescom 2022 poinformowali, że przygotowali specjalną inicjatywę pod nazwą "Gamescom Goes Green". Jak pewnie się domyślacie, chodzi w niej o środowisko. W jej ramach organizatorzy chcą zredukować do absolutnego minimum negatywny wpływ, jaki organizacja tego rodzaju imprez wywiera na środowisko. Na razie nie znamy szczegółów, ale sama deklaracja ze strony GAME cieszy każdego, komu leży na sercu dobro naszej planety. Do zobaczenia w Kolonii!
