G-Man z „życzeniami” na nowy rok

G-Man to tajemnicza postać, podróżujący w czasie i przestrzeni mężczyzna, który napędza wiele wydarzeń nie tylko z Half-Life 2, ale i z pierwszej odsłony cyklu. Dotychczas na temat jego obecności Half-Life: Alyx nie wiedzieliśmy nic, ale teraz wszystko wskazuje na to, że się bez niego nie obejdzie.

"Czy starych znajomych należy więc zapomnieć po tak długim czasie? Niektóre rzeczy trudno jest zapamiętać. Do zobaczenia w nowym roku. No i przygotuj się na... konsekwencje? Mhm" - słyszymy w krótkim materiale wideo, który na Twitterze opublikował wspominany Mike Shapiro.

Wszystko to z charakterystycznym jąkaniem i tempem, tak dobrze znanym wszystkim miłośnikom Half-Life. Odsłona Alyx ma poruszyć kwestie podróżowania w czasie, więc można zakładać, że pan G-Man po raz kolejny będzie bardzo "przydatny" i wspomoże główną bohaterkę produkcji.

Half-Life: Alyx przeniesie nas do okresu pomiędzy pierwszą i drugą częścią, gdzie wcielimy się w tytułową bohaterkę. Alyx Vance to córka dra Eliego Vance'a. Aktualnie prowadzi z ojcem badania dotyczące Kombinatu, czyli obcych, którzy od incydentu Black Mesa sprawuje władzę nad Ziemią.

Od efektów ich prac zależy, czy uda się przezwyciężyć agresora, czy też okaże się, że ludzie są skazani na zagładę. Można zakładać, że fabuła będzie istotnym elementem Half-Life: Alyx (kampania fabularna będzie jedynym dostępnym trybem rozgrywki)...

Najnowsza produkcja Valve będzie pierwszoosobową strzelanką, w której będziemy przemierzać kolejne, różnorodne lokacje, strzelając do równie zróżnicowanych reprezentantów Kombinatu. Bohaterką będziemy sterować przy użyciu kontrolerów rzeczywistości wirtualnej.

Za pomocą gogli VR będziemy także wychylać się zza węgła czy unikać wrogiego ostrzału. Autorzy przygotowują nie tylko strzelaniny, ale także łamigłówki, które będą wymagać wchodzenia w interakcję z elementami otoczenia. Można się spodziewać, że spora ich część będzie środowiskowa.