Eminem miał zagrać główną rolę w ekranizacji Grand Theft Auto

Co może łączyć słynnego rapera Eminema oraz reżysera kinowego klasyka, jakim jest Top Gun? Otóż film, i to nie byle jaki, bo na podstawie Grand Theft Auto.

W ostatnim czasie Grand Theft Auto nie znika z języków, a to wszystko za sprawą ogromu plotek dotyczących problemów Rockstara czy też informacji określających postępy w tworzeniu najnowszej części. Doprowadza to do sytuacji, w której dowiadujemy się coraz to nowszych ciekawostek związanych z produkcją poprzednich części gry.

W podcaście BBC Bugzy Malone’s Grandest Game gościem był Krik Ewing, projektant gier i przyjaciel współzałożycieli Rockstar. Wspominając dawne czasy, podzielił się niespodziewaną informacją. W okolicach premiery GTA III prowadził rozmowy z deweloperami dotyczące realizacji adaptacji kinowej kultowej gry. Stwierdził, iż Hollywood zaoferowało 5 milionów dolarów za zawarcie umowy na film, a co ciekawsze udało im się przekonać Eminema do przyłączenia się do produkcji, której to miał zostać obsadzony w głównej roli. 

Reklama

Po tym, jak Ewing przekazał te informacje współtwórcy GTA, on odrzucił ofertę. Warto wspomnieć, że cała sytuacja rozgrywała się w latach, kiedy to Eminem był u szczytu sławy promując swój album Marshall Mathers LP. Choć to jego muzyka przyniosła mu największy rozgłos, Eminem miał już za sobą epizod aktorski w filmie "8 Mila" z 2002 roku, czyli na wpół autobiograficznej historii o raperze z klasy robotniczej, który próbuje zrobić karierę w branży muzycznej. Do tej pory był to jedyny film z udziałem rapera, ale to nie powstrzymało ludzi przed sugerowaniem, by przyjął inne role.

Ponieważ seria Grand Theft Auto wkrótce będzie obchodzić 25. rocznicę, a kultowe gry z otwartym światem wciąż sprzedają się w milionach egzemplarzy, wielu fanów może nadal szczerze interesować, czy taki film ma szansę kiedykolwiek ujrzeć światło dzienne. Patrząc przez pryzmat wywiadu z Ewingiem, można odnieść wrażenie, że bracia Houser byli przekonani, że ich gry już wtedy odniosły wielki medialny sukces. Dodatkowo biorąc pod uwagę fakt, że obecnie gry tylko zyskały na popularności, jest mało prawdopodobne, że kiedykolwiek doczekamy się adaptacji na kinowym ekranie.

Fanom niestety pozostaje wyczekiwać na kolejną odsłonę gry, a będzie to już 6. odsłona serii Grand Theft Auto. Niestety w dalszym ciągu nie wiadomo, kiedy pojawi się następna część, a oczekiwania wraz z upływem lat tylko rosną. Biorąc pod uwagę, że GTA 5 zostało wydane w 2013 roku, można łatwo zauważyć, że minęła prawie dekada od premiery ostatniej części. Dlatego fani tym bardziej są gotowi na przeżycie nowych przygód, wcielając się w charyzmatyczne postacie.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Grand Theft Auto
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy