​Embracer odbiera graczom dostęp do kupionej przez nich gry mobilnej

W kilka tygodni po tym, jak Embracer zamknął studio Onoma, wcześniej znane jako Square Enix Montreal, skasowano również kilka gier mobilnych ich autorstwa. Wiąże się z tym jednak pewna kontrowersja.

Studio Onoma, czy jak kto woli, Square Enix Montreal, to autorzy kilku głośnych gier mobilnych, w tym Deus Ex Go - gry, którą można zaliczyć do gatunku logicznych. Gra wciąż znajduje się wśród 150 najlepszych i najczęściej pobieranych z App Store, mimo, że jest grą płatną. 

Okazuje się jednak, że firmie Embracer nie przeszkodziło to w skasowaniu tytułu i to dosłownie - także ludziom, którzy już wcześniej zakupili grę, a teraz nie mają do niej dostępu. Jest to efekt masowej akcji porządkowania wszystkich kwestii związanych z prawami autorskimi do marek takich jak Deus ExTomb Raider czy The Lord of The Rings.

Reklama

Od zamknięcia studia mijają trzy tygodnie i Embracer zdecydował w tym czasie, że nie tylko usunie grę ze sklepów, ale odbiera do niej dostęp osobom, które już ją kupiły i pobrały - co w przypadku Deus Ex Go oznacza wydatek około 5-6 dolarów. Cała akcja ma się zakończyć 4 stycznia, a przedstawiciele Square Enix Montreal / Onoma informują, aby wszelkie elementy zakupione w grze “wykorzystać" do tego momentu, bo pieniądze nie będą zwracane.

Zwykle, kiedy gra znika ze sklepu, gracze mają możliwość pobrania jej i utrzymania dostępu, za który zapłacili. Czasem nawet takie osoby nie tracą możliwości pobierania gry w nieskończoność. Tak jest na przykład z zakupionymi wcześniej kopiami gier Mass Effect 2 czy Indigo Prophecy na Steam, choć nowi gracze nie mają już możliwości zakupu. 

Jednak w tym przypadku wygląda na to, że takiej opcji nie będzie. To bardzo zła wiadomość także w kontekście zachowania informacji o danej grze jako elementu historii branży. Nie mówiąc już o tym, że to kolejny argument dla przeciwników cyfrowych wersji gier. W dodatku nikt nie ma pewności dlaczego Embracer podjął taką decyzję i co się dzieje z marką Deus Ex. Nie chodzi przecież o walkę z łamaniem praw autorskich, które są w pełni w posiadaniu wydawcy. Wiadomo jedynie - o potwierdził to Jason Schreier - że Embracer po prostu nie jest zainteresowane kontynuowaniem działań na polu gier mobilnych.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Deus Ex
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy