Elden Ring - gracze pokonują już grę na pierwszym levelu

​Weterani mają już za sobą wszystkie bossy Elden Ring. Przyszedł więc czas, żeby przetestować własne umiejętności i przestać dbać o ekwipunek, statystyki albo... poziom postaci.

O Elden Ring będzie mówiło się jeszcze przez długie miesiące. Częściowo wynika to oczywiście z tego, że jest to duża gra i eksperci będą stopniowo odkrywać różne sekrety, które wciąż chowa ten obszerny, otwarty świat. Wrócimy również do dyskusji o tej produkcji w kontekście tytułu Game of the Year.

Jednym z powodów długiej żywotności Elden Ring jest również fakt, że jedno czy dwa przejścia gry dla niektórzy fanów to dopiero początek. Eksperci Soulsów, którzy zajmują się speedrunnami, będą spędzali każdą wolną chwilę w tej grze i szukali różnych sposobów na dodatkowe podniesienie poprzeczki. Umiejętności jednego z takich graczy możecie podziwiać na poniższym materiale.

Reklama

YouTubera o nicku ONGBAL wielu fanów gatunku będzie kojarzyć z jego przygody z Sekiro, kiedy przechodził grę bez otrzymania obrażeń. W Elden Ring wybrał on Wretch, jedyną klasę, która zaczyna przygodę na pierwszym poziomie i dysponuje maczugą. ONGBAL podstawową broń zmienił na kilka sposobów i podszedł do najsilniejszych bossów w grze.

Na powyższym materiale możecie zobaczyć, jak z jego rąk w nieco ponad trzy minuty upada Starscourge. ONGBAL nie dostał przez całą walkę żadnych obrażeń i bardzo zgrabnie unikał wszelkich ciosów rywala. Z tak niewielką liczbą punktów zdrowia czy energii, jakikolwiek przyjęty cios kończyłby się dla niego śmiercią.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Elden Ring
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy