Dying Light 2: Kolejne DLC będzie "duże i niespodziewane"

​Techland zdradza plany na przyszłość. Od samego początku jasny był fakt, że Dying Light 2 będzie wspierany przez długie lata. Gracze powoli kończą podstawową wersję gry, odkrywają wszystkie jej sekrety i pojawiają się pierwsze pytania, czego możemy spodziewać się po DLC.

Dying Light 2 przez lata funkcjonował niczym miejska legenda wśród fanów gier wideo. Wierzyliśmy, że gra powstaje, ale Techland mówił na jej temat tak mało, że trudno było zbudować większe oczekiwania względem polskiego studia. Gra ostatecznie wreszcie zadebiutowała, zebrała solidne recenzje i zbudowała solidną społeczność, która teraz pragnie jeszcze więcej zombie.

Pierwsze DLC pojawiały się już w Dying Light 2. Do tej pory były to jednak tylko różne sposoby na modyfikowanie swojej postaci. Pierwszy fabularny dodatek ma pojawić się w czerwcu i kilka szczegółów na jego temat zdradził ostatnio Tymon Smektała.

Reklama

Nie wiemy oczywiście, co dokładnie planuje Techland i w jaki sposób DLC rozwinie Dying Lighta 2. Sądząc po wypowiedzi Smektały, nie dowiemy się wiele więcej w kolejnych miesiącach. Wygląda na to, że jednym z głównych celów deweloperów jest zaskoczyć graczy.

Smektała w swoim wywiadzie podczas GDC regularnie wspominał, że trwają spekulacje odnośnie pierwszego DLC, ale nikt jeszcze nie zgadł, co planują zrobić. Chcą sprawić niespodziankę swoim fanom i najwyraźniej na dłużej zapisać się w ich pamięci.

Do czerwca możemy więc spodziewać się raczej subtelnych teaserów, a nie gry w otwarte karty i zwiastunów jasno pokazujących, w jakim kierunku pójdzie fabuła gry.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Dying Light 2 | Techland
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy