Drużyna Na'Vi nowymi mistrzami świata w World of Tanks

​Natus Vincere (Na’Vi) zdobyli tytuł mistrzów świata w World of Tanks po dwóch, pełnych emocji dniach rozgrywek na Grand Finals 2016, które odbyły się na warszawskim Torwarze.

Dziesiątki tysięcy widzów doświadczyło na żywo jak 12 najlepszych drużyn eSportowych rywalizuje na najwyższym poziomie o ponad 1 200 000 PLN (300 000 USD) w puli zawodów.

"Grand Finals z roku na rok jest coraz większe i lepsze" - powiedział Mo Fadl, dyrektor globalnego eSportu w Wargaming. "Pokazaliśmy pasję eSportu światu. Drużyny dały z siebie wszystko i jesteśmy z nich dumni. Liga Wargaming.net to najwyższe standardy i zawsze staramy się dostarczać najwyższą jakość dla naszych fanów" - dodał.

12 drużyn stanęło naprzeciw siebie na Torwarze w nadziei zdobycia trofeum o nazwie "Monolit". Piątek to był dzień fazy grupowej i mnóstwa zaciętych meczów, gdzie dominowali faworyci czyli Na’VI, HellRaisers, Wombat on Tanks, Kazna Kru i Tornado Rox. Z marzeniami musiały pożegnać się zespoły Gold Bass, eClipse, Red Canids and EL Gaming, a reszta szykowała się na decydujące pojedynki następnego dnia.

Reklama

W sobotę, po meczach ćwierć i półfinałowych, warszawska publiczność wypełniająca po brzegi Torwar miała chwilę oddechu od emocji i była świadkami pierwszego meczu pokazowego w World of Warships w formule eSportowej. Nowa produkcja firmy Wargaming udowodniła, że ma podstawy ku temu, aby stać się jedną z przyszłych dyscyplin eSportowych.

Mecz finałowy pomiędzy mistrzami z 2014 (Na’Vi) i mistrzami z 2015 (HellRaisers) był jednym z najlepszych w historii zawodowej rywalizacji w World of Tanks i mistrzostw Grand Finals. Obie drużyny szły równo i przy wyniku 6:6 decydowała już ostatnia bitwa. HellRaisers udało się uzyskać przewagę dwa do jednego w czołgach i wszystko wskazywało na to, że mistrzowie z 2015 wyjadą z pucharem drugi raz z rzędu... Jednakże gracz AppleWow z HellRaisers utknął pomiędzy skałami na wzgórzu i mógł tylko patrzeć jak jego kolega Grifon zostaje pokonany przez Inspirera z Na’Vi, który wyprowadza drużynę na 7:6 i ponownie zdobywają tytuł mistrzów świata w World of Tanks!

"Świetnie jest po prostu być na Grand Finals, ale brać w nich udział i zdobyć mistrzostwo to zupełnie co innego" - powiedział Dmitry “de1uxe" Repin, menedżer drużyny Na’Vi. "Wydarzenie było na masową skalę, liga Wargaming.net zrobiła olbrzymi postęp. Używanie czołgów X poziomu to rewelacyjny ruch, pozwalający grać tak jak umiemy najlepiej. Już nie możemy się doczekać przyszłego roku!" - dodał.

Tłumnie przybyła publiczność mogła liczyć na moc atrakcji. Poczynając od w pełni darmowego wejścia i możliwości kibicowania najlepszym z najlepszych na wyjątkowej scenie, przez wspólne grania na PC i konsolach PlayStation 4, mnóstwie konkursów z nagrodami, po podziwianie dwóch prawdziwych czołgów Sherman i T-34-85. Oficjalnymi partnerami wydarzenia były firmy Razer, Intel, PayPal i SanDisk.

Oficjalne wyniki Grand Finals 2016 i nagrody dla poszczególnych drużyn:

  • Pierwsze miejsce i 150 000 USD nagrody — Na’Vi
  • Drugie miejsce i 75 000 USD nagrody — HellRaisers
  • Trzecie miejsce i 35,000 USD nagrody — Wombats on Tanks
  • Czwarte miejsce i 20,000 USD nagrody — Not So Serious
  • Miejsca od piątego do ósmego i po 5,000 USD nagrody — Tornado.Rox, YaTo, SIMP and Kazna Kru
materiały prasowe
Dowiedz się więcej na temat: World of Tanks
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy