Dragon Age: The Veilguard ze słabą sprzedażą. Dominacja Call of Duty

Śmierć, podatki i świetna sprzedaż Call of Duty to rzeczy, których doświadczy w życiu każdy człowiek. Najnowszy raport sprzedaży gier w Europie pokazuje jednak niestety, że nie wszyscy radzili sobie tak dobrze.

Raport sprzedaży gier w Europie ponownie pochodzi od Chrisa Dringa z GamesIndustry.biz. Jak co miesiąc, zawiera on dane dotyczące sprzedaży fizycznej oraz cyfrowej dla większości wydawców, poza Nintendo oraz 505 Games. Regularnie mamy więc solidne spojrzenie na popularność najnowszych premier. Oczywiście często jest to również okazja na obserwowanie dominacji Call of Duty, EA FC oraz Grand Theft Auto 5

Reklama

Jak donosi Chris Dring na swoim profilu Bluesky, Call of Duty: Black Ops 6 radzi sobie dobrze. Sprzedaż wzrosła o 5% względem Modern Warfare 3, ale spadła aż o 28% w porównaniu do Modern Warfare 2. Ogólnie sprzedaż gier w październiku wzrosła jednak dzięki Call of Duty o 12,4% względem zeszłego roku, a samo BO6 wypada bardzo dobrze z uwagi na debiut w Game Passie. 

Raport Christophera Dringa przedstawia ponadto znacznie trudniejszą sytuację Dragon Age: The Veilguard i Silent Hill 2. W ranking sprzedaży gier w Europie w październiku 2024 roku gry te znalazły się odpowiednio na szóstym i siódmym miejscu. Nie oznacza to oczywiście całkowitej porażki, ale pokazuje też, że zainteresowanie było niewielkie i nie udało się przebić do większej grupy graczy. 

Dragon Age: The Veilugard wypada również słabo w porównaniu do swojej konkurencji. Jak na razie sprzedaż jest niższa o 18% od Dragon’s Dogma 2 i o blisko 21% mniejsza od Final Fantasy 7 Rebirth, produkcji ekskluzywnej dla PlayStation 5. Biorąc pod uwagę, że na nowego Dragon Age’a czekaliśmy tak długo, spodziewaliśmy się znacznie lepszego odbioru. Większość recenzji początkowo zachęcała do gry, ale ostatecznie liczne kontrowersje najwyraźniej zniechęciły weteranów RPG do zanurzenia się w nowej produkcji BioWare. 

Ciekawym będzie na pewno obserwowanie przyszłości BioWare, Dragon Age: The Veilguard oraz dalszego podejścia do całej marki Electronic Arts. W mediach można znaleźć dużo pozytywnych opinii na temat nowej gry i nawet na Steamie dominują pochwały. Jednak wszystko to nie wpłynęło znacząco na sprzedaż gry. Co więc zrobić, aby ludzie nie tylko zyskali więcej wiary względem nowego BioWare, ale również chętniej sięgali po ich produkcje? 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Dragon Age: The Veilguard | Call of Duty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy