Dotykowa rewolucja: Sony pracuje nad nowym kontrolerem do PlayStation 5?

Sony może wkrótce zrewolucjonizować sposób, w jaki gramy na konsolach PlayStation 5. Według niedawno ujawnionego patentu, japońska firma pracuje nad nowym kontrolerem, który zamiast tradycyjnych przycisków miałby w pełni dotykowy ekran. Czy to może oznaczać początek nowej ery interakcji z ulubionymi tytułami?

Sony nie przestaje eksperymentować

Sony regularnie zgłasza patenty na nowe peryferia i funkcje, które mogą pojawić się w przyszłych konsolach PlayStation. Niektóre z tych pomysłów dotyczą oprogramowania, jak funkcja zamieniająca zarejestrowane fragmenty rozgrywki na minigry czy system umożliwiający graczom odbieranie połączeń głosowych lub wideo bez opuszczania gry.

Inne patenty sugerują bardziej nowatorskie podejście do sprzętu, jak kontrolery DualSense ze specjalnymi slotami na słuchawki, zmiennocieplnymi triggerami, odłączanymi ekranami dotykowymi do grania z dala od telewizora czy nawet kulistymi kontrolerami VR.

Reklama

Personalizacja ponad wszystko

W najnowszym patencie Sony opisuje kontroler, którego front obudowy składałaby się z dużego ekranu dotykowego. Gracze mogliby samodzielnie definiować, ile chcą mieć przycisków, jakiej mają być wielkości oraz w jakiej konfiguracji je ustawić. Możliwość dostosowania rozkładu przycisków do własnych preferencji lub potrzeb otworzyłoby zupełnie nowe perspektywy w kwestii interakcji z poszczególnymi grami.

Kontroler przyszłości Sony - wizja czy rzeczywistość?

Co prawda kontrolery do PlayStation 4 i 5 - DualShock i DualSense - zostały wyposażone w touchpady, które umożliwiają reakcje na proste komendy dotykowe, ale nowy patent Sony przenosi tę ideę na zupełnie nowy, zdecydowanie wyższy poziom. Pomimo tego, że wiele z tych innowacji pozostaje na etapie konceptu, jeśli patent na dotykowy kontroler zostanie w przyszłości zrealizowany, gracze mogą zyskać zupełnie nowy oręż do walki w ulubionych produkcjach.

Jak to bywa w przypadku tego rodzaju patentów, niestety, nie ma żadnej gwarancji, że ten projekt ujrzy światło dzienne. Jednak już sam fakt, że Sony w ogóle rozważa tak odważne kroki w rozwoju kontrolerów, świadczy o ich nieustających poszukiwaniach nowych rozwiązań, które mogą zmienić sposób, w jaki doświadczamy gier wideo.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Sony | PlayStation 5 | DualSense
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy