Diablo IV: Polacy próbują oszukać system, by dostać kod bety

Na Diablo IV czeka ogromna rzesza ludzi na całym świecie. Dzieło stworzone przez Blizzarda wiele lat temu, dziś w kontynuacjach cieszy się nadal ogromną popularnością. 17 marca ruszają otwarte beta testy, do których dostęp jest możliwy w Polsce jedynie po zakupie pre-orderu. Użytkownicy w naszym kraju znaleźli jednak na to swoje obejście.

Diablo IV jest legendą wśród gier

Diablo IV jest to zdecydowanie jedna z najbardziej oczekiwanych premier na rynku gier wideo w 2023 roku. Kolejna już odsłona legendarnej serii od Blizzard Entertainment jest oczekiwana przez miliony graczy na całym świecie. Premiera gry zaplanowana jest na 6 czerwca 2023 roku. Okazuje się jednak, że dostęp do beta wersji gry społeczność będzie mogła otrzymać znacznie wcześniej. W naszym kraju takową "przepustkę" otrzymają jedynie gracze, którzy kupią grę w przedsprzedaży. Wówczas będzie można wytestować produkcję od 15 do 17 marca.

Reklama

Zapewne jest wielu chętnych do przeprowadzenia takich testów, ale cena gry może nieco odstraszać. Obecnie na oficjalnej stronie Diablo IV kosztuje ona ponad 320 złotych (70 euro). Nie jest to zatem mały wydatek dla polskiego konsumenta. Nasi rodacy znaleźli jednak sposób na to, jak obejść kupno gry, by zdobyć kod do bety. Trzeba przyznać, ze ten sposób jest nieco zaskakujący. Dotyczy on...kupna jedzenia w amerykańskich oddziałach sieci restauracji KFC.

KFC oferuje kod do bety

Sieć słynnych restauracji KFC w Stanach Zjednoczonych ma dla swoich klientów niespodziewaną ofertę. Jeśli klienci zakupią kanapkę Double Down, otrzymają do tego kod do wersji beta Diablo IV. Wydaje się być to nieco niesprawiedliwe wobec polskiej społeczności, gdyż w naszym kraju KFC nie oferuje takiego dodatku.

Polacy jednak postanowili zdobyć kod swoim sposobem. Podłączają się do sieci VPN, udając tym samym przebywanie na terenie Stanów Zjednoczonych. Następnie zamawiają jedzenie z odbiorem, po czym na ich poczcie elektronicznej ląduje kod z dostępem do wersji beta Diablo IV, a następnie taki użytkownik anuluje zamówienie, przez co nie musi ponosić kosztów. Tego typu działanie wielu ludzi mogłoby śmiało uznać za nieetyczne. Jak na razie nie wiadomo, czy Blizzard będzie chciał walczyć z tym procederem.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Diablo 4
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy