Diablo 4 - pojawiła się wyjątkowa okazja na zdobycie rzadkich przedmiotów

Najnowszy sezon Diablo IV jest jak do tej pory najbardziej szczodrym, a Blizzard znowu wprowadził aktualizację, która zwiększa szanse na ciekawy drop.

Najtrudniejszy boss z endgame będzie wyrzucał teraz z siebie najmocniejsze i najbardziej unikalne przedmioty, a szansa na ich zdobycie jest dwukrotnie większa niż zwykle. Jednak jest to “oferta" ograniczona czasowo - do 8 stycznia 2024 roku. Tak długo jak uda Wam się zdobyć niezbędne materiały i przyzwać oraz pokonać Duriela, będziecie więc mieli nieco większe niż zwykle szanse na przedmioty, które mogą całkowicie odwrócić Wasz build. Blizzard nigdy oficjalnie nie przyznał jaka wcześniej była szansa by je wydropić, ale gracze oceniają, że było to ok. 2%.

Reklama

Najrzadsze przedmioty oferują bonusy, których nie da się zdobyć w żaden inny sposób - jak naszyjnik, który zmienia manę w punkty zdrowia, dając Wam pseduo-nieśmiertelność. Dlatego też te przedmioty są tak poszukiwane przez graczy, a cała ekonomia gry zaczęła się kręcić wokół materiałów niezbędnych do wezwania Duriela. Gracze są gotowi handlować nimi i to zarówno za złoto w grze jak i realne pieniądze, powstają nawet dedykowane temu celowi kanały na Discordzie czy strony takie jak Diablo Trade, jak również różnego rodzaju grupy. Duriel był pokonywany już tysiące razy od momentu kiedy rozpoczęło się polowanie na drop, który można przy nim znaleźć.

Jednak nowa aktualizacja Diablo IV to nie jedynie zmiany w dropie. Ekskluzywna dla tego sezonu Wampirza Moc Metamorfozy po wzmocnieniu konfliktowała wcześniej z pewnym elementem ubioru - spodniami Tibault’s Will. gracze doszukali się różnych kombinacji mocy z owym odzieniem, które w zależności od warunków sprawiały, że nasza postać albo stawała się na kilka sekund niepokonana, albo częściej uruchamiała się jej moc regenerowania zasobów. Blizzard sprawił, że moc Metamorfozy trwa teraz przez stałe 2,5 sekundy, co powinno wyrównać balans pomiędzy nią a korzystaniem ze wspomnianych spodni - jednocześnie nie psując graczom rozgrywki.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Diablo 4 | Blizzard Entertainment
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy