Diablo 4 będzie grą na wiele lat
Blizzard zawsze każe nam długo czekać na swoje gry, ale później gramy w nie przeważnie przez wiele lat. Nie inaczej ma być z Diablo 4.
Activision, wydawca najnowszej odsłony kultowej serii, inwestuje znaczące środki (zapewne głównie finansowe), aby Blizzard mógł stworzyć w grę, w którę będziemy grać latami. Można się spodziewać, że po premierze Diablo 4 będzie regularnie wzbogacane o nowe treści - czy to do zabawy single player, czy do rozgrywki przez sieć - ale już na starcie ma dysponować zawartością na tyle obszerną, by zatrzymać nas przy sobie na bardzo długi czas.
"Blizzard robi duże postępy w pracach nad Diablo 4, gra zaczyna wyglądać niezwykle dobrze, a zespół wykorzystuje znaczące środki, aby stworzyć ekscytującą zawartość, która będzie wzbudzać zainteresowanie przez wiele lat" - powiedział podczas spotkania z inwestorami Daniel Alegre, prezes Activision.
Nie powinno to być dużą niespodzianką dla osób, które grały w przeszłości (lub wciąż grają) w drugą lub trzecią odsłonę serii. Obie wystarczyły na setki, jeśli nie tysiące godzin. Po ukończeniu kampanii fabularnej wiele osób przechodziło do zabawy przez Battle.net, by wspólnie z innymi graczami spędzać wiele dni i wieczorów przed komputerem.
Alegre wypowiedział się także na temat mobilnej gry Diablo Immortal. Choć jej premierę przesunięto niedawno na przyszły rok, prezes Activision jest zadowolony z tego, jak rozwija się projekt.
"Diablo Immortal wciąż przechodzi pomyślnie kolejne testy i otrzymuje pozytywne opinie na temat rozgrywki. Patrząc z perspektywy czasu, dostrzegamy w tej grze ogromny potencjał zarówno jako samodzielnym doświadczeniu, jak i sposobie na rozszerzenie zasięgi marki przed premierą Diablo 4" - oznajmił.
Premierę Diablo Immortal przesunięto na przyszły rok, a w Diablo 4 zagramy... no właśnie, tego nie wie nikt, w tym prawdopodobnie także sami twórcy. Trudno nawet powiedzieć, jak duża jest szansa, że zagramy w "czwórkę" w przyszłym roku. Choć można przewidywać, że raczej niewielka.
