To pierwszy projekt studia Capcom na next-geny. A dokładnie na jeden z nich - PlayStation 4. W największym skrócie, jest to dynamiczna i nowoczesna technologicznie gra akcji, przeznaczona do zabawy w kooperacji przez sieć (maksymalnie cztery osoby w drużynie), działająca w modelu free to play. Jej akcja rozgrywa się w odległej przyszłości, w roku 2094, ale gracze będą w niej - za pomocą potężnych artefaktów - podróżować daleko w przeszłość, gdzie będą na nich czekać przygody, potwory i skarby.
Deep Down będzie dungeon crawlerem, a więc większość czasu spędzimy głęboko pod ziemią, schodząc coraz niżej i niżej. Podziemia będą generowane losowo (nie tylko rozkład korytarzy czy komnat, ale również wygląd czy uzbrojenie przeciwników), więc nie mamy się co obawiać o żywotność gry. Każdy poziom będzie najeżony pułapkami, potworami, skarbami, przedmiotami etc. Oczywiście z czasem zabawa będzie się stawać coraz bardziej wymagająca, ale coraz wyższy poziom trudności będzie wynagradzać coraz to ciekawszymi i cenniejszymi skarbami do zebrania.
Gracze wcielą się w herosów typowych dla światów fantasy - wojowników, łowców czy magów. Każdy będzie dobry w czymś innym - jeden będzie świetnie wywijał mieczem, drugi będzie znał się na magii itd. Oczywiście, pokonując kolejne korytarze, będziemy zdobywać doświadczenie, a wraz z nim nowe umiejętności czy zaklęcia. Pod względem tempa i dynamiki walk Deep Down będzie typowym hack'n'slashem.
Wyprowadzane przez nas ciosy będą szybkie i liczne, a ponadto będziemy je mogli łączyć w śmiercionośne kombinacje. Jeśli organiczny rozwój naszej postaci będzie dla nas zbyt powolny, będziemy mogli skorzystać z mikropłatności, aby szybciej zdobyć lepsze uzbrojenie czy umiejętności. Poziomem trudności gra ma być dostosowana zarówno do początkujących (dla nich przeznaczono tryb casualowy), jak i dla weteranów magii i miecza.
Deep Down w dniu premiery będzie na pewno jedną z najładniejszych gier wideo. Capcom w pracach nad nią wykorzystuje supernowoczesny silnik Panta Rhei, dzięki któremu mogą wykorzystać takie technologie, jak tekstury Partially Resident, oświetlenie Coxel Cone Tracking czy dynamiczny poziom detali (w skrócie - DLOD). Zresztą popatrzcie tylko na zaprezentowane przez twórców materiały wideo (polecam w szczególności gameplaye).
Next-genowa produkcja Capcomu to pozycja obowiązkowa dla wszystkich posiadaczy PlayStation 4. Zapowiada się niezwykle interesująco, wygląda niesamowicie, a do tego będzie dostępna za darmo. Przyznacie sami, że aż żal będzie nie spróbować. A kiedy będziemy mieli tę możliwość? Cóż, póki co wiemy tylko, że w tym roku.
