Cyberpunk 2077 niczym Dishonored? CD Projekt RED ma pewien plan
Kiedy już oficjalnie wiemy, że powstaje sequel Cyberpunka 2077, przedstawiciele CDPR zastanawiają się jakie będą najlepsze inspiracje dla nowej gry w tym uniwersum.
Niedawno CD Projekt RED przedstawił projekty nad którymi pracuje, a teraz ujawnił dalsze plany - między innymi możliwe inspiracje. Sequel być może mógłby czerpać z serii Dishonored, która jako skradanka być może nie należy ultra-popularnego gatunku, ale nadal cieszącego się całkiem sporą popularnością wśród graczy.
Gry skradankowe najczęściej działają w widoku z trzeciej osoby, ale to właśnie Dishonored jest przedstawicielem wariantu, w którym akcję obserwujemy z pierwszej osoby, jak w Cyberpunku. Gra studia Arkane miała ogromny wpływ na cały gatunek. Szkoda tylko, że od 2016 roku nie pojawiła się żadna nowa część - a już na pewno można powiedzieć, że oryginał inspiruje wielu deweloperów po dziś dzień.
W wywiadzie dla serwisu IGN Miles Tost, główny projektant poziomów dla CDPR przedstawił swoje przemyślenia na temat tego jak można usprawnić kolejnego Cyberpunka. Deweloper jako przykład podał obie części Dishonored, między innymi to jak wynagradzają graczy za wybór niestandardowych ścieżek. Podał też pewne nowe zasady, które można by zaimplementować, a które sprawiłyby, że każde podejście wybrane przez gracza pozwoliłoby mu poczuć, że nie zmarnował swojego czasu.
Sequel Cyberpunka 2077 został ogłoszony oficjalnie pod koniec 2022 roku, pod roboczym tytułem / nazwą kodową Project Orion. Niewiele o nim wiadomo póki co, ale wygląda na to, że studio poważnie potraktowało wszystko. czego nauczyło się podczas rozwoju pierwszej części i drugą chce uczynić jeszcze lepszą. Pamiętajcie też jednak, że trwają prace nad kontynuacją serii Wiedźmin, więc może minąć mnóstwo czasu zanim dowiemy się czegokolwiek nowego na temat kolejnego Cyberpunka.
Niedawno też zapowiedziano kolejną aktualizację z poprawkami graficznymi i wsparciem dla technologii Path Tracing. Aktualizacja ta ma trafić do gry 11 kwietnia.
