Cowboy and Rustlers. Polska gra o kowbojach podbije rynek?

Tematyka kowbojów była bardzo popularna kilka dekad temu, gdy światem filmu rządziły westerny. Z biegiem lat zaczęto odchodzić od tej tematyki. Swego rodzaju przebudzeniem była seria Red Dead od Rockstara. Teraz polskie studio planuje wydać grę z fabułą na Dzikim Zachodzie.

Red Dead Redemption głównym przedstawicielem gier o kowbojach

Jeśli myślimy o grach wideo opowiadających historię umieszczoną na Dzikim Zachodzie, to głównie na myśl przychodzi nam jeden tytuł - Red Dead. Gra od Rockstar Games, która zadebiutowała na rynku w maju 2004 roku, ale popularność zyskała dopiero lata później, gdy kontynuacja zatytułowana została jako Red Dead Redemption z 2010 roku. Jednak niezaprzeczalnie największym hitem była druga część - Red Dead Redemption II wyprodukowana osiem lat po "jedynce".

Reklama

Gra powalała na kolana fizyką, grafiką, a przede wszystkim niesamowitą historią, co jest często zaletą produkcji stworzonych przez Rockstara. Próżno jednak szukać innych, bardzo głośnych tytułów o tematyce "kowbojskiej".

Jest to w pewnym sensie nadal mocno niezagospodarowany obszar. Polska firma Sigur Studio postanowiła wypuścić w pewnym sensie parodię słynnego RDR. Właśnie poznaliśmy zwiastun tej produkcji.

Cowboy and Rustlers podbije rynek?

Polskie niezależne studio wyszło z propozycją stworzenia gry o tematyce Dzikiego Zachodu. Na zwiastunie widzimy, że gra jest bardzo dynamiczna. Przedstawiony widok z góry umożliwia nam obserwację świata z interesującej perspektywy. Widzimy pędzące konie, które są ujeżdżane przez przedstawicieli Dzikiego Zachodu. Możemy pojedynkować się z przeciwnikami, grać w karty czy robić inne, interesujące aktywności. Więcej o Cowboy and Rustlers napisali twórcy na karcie Steam.

Na razie jednak nie wiemy, na jakim etapie produkcji jest ten tytuł. Nie poznaliśmy dotąd żadnych szczegółów na temat planowanej premiery, nie wiemy nawet w którym roku jest ona spodziewana. Gra jednak wygląda bardzo interesująco i miejmy nadzieję, że nie zdarzy się nic przykrego, co miałoby zatrzymać pojawienie się jej na rynku.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy