Classic Marathon 2, czyli kolejny klasyk dostępny za darmo na Steam

Kolejna klasyczna gra od Bungie trafia na Steam i jest dostępna za darmo. Jednak nie jest to wydanie do końca oficjalne.

W ślad za wydaniem klasycznej strzelanki Bungie - Marathon - na nowych sprzętach, zespół odpowiedzialny za tamten projekt czyli Aleph One Developers wydał Classic Marathon 2 za darmo na Steam. Gra w nowej odsłonie jest kompatybilna zarówno z systemami Windows jak i macOS, i jest świetnym sposobem by gracze nieobeznani wcześniej z marką mogli się z nią bliżej zapoznać zanim Bungie pozwoli nam zanurzyć się w najnowszej części.

Reklama

Jednak dzieło Bungie będzie kompletnie nową grą w serii, a tutaj mamy do czynienia z projektem fanowskim, ludzi, którzy zebrali się pod szyldem Aleph One Developers i za cel postawili sobie sprowadzenie oryginalnej trylogii Marathon na Steam. Pierwsza część serii zadebiutowała na rynku jeszcze w 1994 roku, a rok później pojawił się sequel, zatytułowany Marathon 2: Durandal. Teraz, po blisko 30 latach zbliżamy się do premiery czwartej odsłony.

Classic Marathon 2 zaczyna się tam, gdzie kończył się pierwszy Classic Marathon. Triumf nad kolonialnym statkiem Marathon to za mało, więc teraz zbuntowane AI DUrandal wysyła gracza w jakieś niezbadane odmęty galaktyki. W trakcie pokonywania kolejnych etapów gry i poznawania historii, natrafimy na ślady starożytnej cywilizacji i pokonamy przeciwników, o których ludzkość dawno już zapomniała, wykorzystując w tym celu zaawansowany oręż.

Zwiastun i screeny na stronie gry na Steam sprawiają wrażenie jakbyśmy mieli do czynienia z kolejnym klonem Dooma, który może się uruchomić na praktycznie wszystkim. Jednak gra otrzymała trochę usprawnień. Tytuł korzysta z oryginalnych plików gry, ale klatkaż podniesiono do 60FPS, udźwiękowienie korzysta teraz z informacji o tym, z jakiego kierunku dobiega odgłos, mamy nawet odpowiednią perspektywę 3D. Aleph One Developers tłumaczą swoje decyzję tym, że dla niektórych oryginał może być “zbyt autentyczny". Rzeczywiście - dla osób, które nie zaczynały swojej przygody z grami w połowie lat 90 ubiegłego wieku, oryginalna gra może być już nieco zbyt toporna.

Teraz zespołowi zostało już tylko odświeżenie i przeniesienie na Steam Marathon: Infinity. W niej będziemy mieli do czynienia z klimatami podróży między wymiarami wykorzystanymi w jeszcze większym stopniu niż miało to miejsce w części drugiej. Być może to powód, dla którego seria Marahton nie jest dla każdego, ale jeśli podobały Wam się pierwsze odsłony Halo albo Destiny 2, to warto spróbować zapoznać się także i z tą marką.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Bungie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy