CD Projekt dorównuje wartością Square Enix
Jaka firma jest bardziej wartościowa: właściciele licencji na gry o wiedźminie oraz małego sklepu z grami cyfrowymi, czy też wydawca Tomb Raider, Deus Ex, Final Fantasy, Dragon Quest, Kingdom Hearts, Thief i dziesiątek innych serii? Inwestorzy giełdowi nie widzą zbyt wielkiej różnicy.
Mowa oczywiście o polskim CD Projekt oraz o japońskim Square Enix. Pierwsza firma notuje ostatnio ogromne sukcesy na giełdzie w Warszawie, osiągając kapitalizację (ogólną wartość wszystkich akcji) na poziomie ocierającym się o 20,5 mld zł.
Tymczasem kapitalizacja Square Enix na giełdzie w Tokio zamyka się w okolicach 625 mld jenów, co daje w przeliczeniu około 20,8 mld złotych. Różnica jest więc minimalna, a twórcy Wiedźmina 3 są obecnie na fali wnoszącej, podczas gdy wartość korporacji z Japonii spada, więc "brakujące" 300 mln zł może wkrótce się znaleźć.
Obie firmy są w dobrej kondycji finansowej. Japończycy, po niedawnej restrukturyzacji działalności, pozbyli się zdecydowanej większości długów i mają teraz na koncie sporo "wolnej" gotówki. W podobnej sytuacji jest CDP.
Jednocześnie Square Enix jest znacznie większą firmą, zatrudniającą tysiące pracowników na całym świecie, zarządzając między innymi Crystal Dynamics w Kalifornii i Eidos Montréal w Kanadzie, o wewnętrznych oddziałach w Japonii nie wspominając.
Co więcej, japońska korporacja zajmuje się nie tylko grami wideo, lecz w Kraju Kwitnącej Wiśni dystrybuuje także mangę oraz posiada własne salony z maszynami arcade. Dla porównania, CD Projekt może oczywiście pochwalić się serią Wiedźmin, lecz jedynie jej trzecia odsłona osiągnęła większy sukces na rynkach zachodnich. Do tego dochodzi jeszcze Gwint oraz sklep GOG, ale to nadal skromne źródła przychodów.
Obecne giełdowe sukcesy polskiej firmy są pochodną optymistycznego podejścia do Cyberpunk 2077. Warto jednocześnie pamiętać, że nie widzieliśmy jeszcze nawet screena z rozgrywki, a do premiery - najpewniej najwcześniej w 2020 - jeszcze bardzo długo.
