Capcom oskarżony o plagiat... potwora z Resident Evil Village

Resident Evil Village to horror, który imponuje m.in. zwariowanymi projektami postaci, z którymi przychodzi nam się zmierzyć. Chodzi nie tylko o mierzącą blisko 2,9 metra wampirzycę Lady Dimistrescu, ale także o najróżniejsze kreatury, którym musimy stawić czoła na poszczególnych etapach gry.

Jeden z nich przypomina potwora, który pojawił się w filmie "Frankenstein's Army" w 2013 roku. Zauważył to sam reżyser, Richard Raaphorst, a następnie zarzucił twórcom gry plagiat na łamach swojego profilu w portalu LinkedIn. Zaprezentował porównanie, na którym widać ewidentne podobieństwo.

To charakterystyczna postać, która zamiast twarzy ma... dziób śmigłowca. Capcom póki co nie odniósł się do oskarżeń Raaphorsta, ale trudno ukryć podobieństwo między obiema kreaturami - tą z filmu i tą z gry. Wkrótce okaże się, czy sprawa rozwinie się, czy też zostanie stłumiona w zarodku.

Resident Evil Village to jedna z najbardziej wyczekiwanych produkcji tego roku. Ósma część popularnej serii survival horrorów studia Capcom stanowi kontynuację historii Ethana Wintersa, zapoczątkowanej w "siódemce". Tym razem bohater trafia do wioski położnej gdzieś w rumuńskich górach. Wkrótce po przybyciu na miejsce okazuje się, że okolicę zamieszkują wilkołaki, wampirzyce oraz inne monstra, żądne jego krwi.

Gra polega w głównej mierze na przemierzaniu kolejnych lokacji, odkrywaniu tajemnic, zbieraniu przedmiotów, uciekaniu czy chowaniu się przed maszkarami, ale także na walce z nimi przy użyciu broni palnej, min czy granatów.

Resident Evil Village został bardzo ciepło przyjęty. Średnia ocen w portalu Metacritic sięga na tę chwilę 8,5/10 w przypadku dziennikarzy i aż 8,7/10 w przypadku graczy. W naszej recenzji wystawiliśmy grze notę 9/10.

Nowa produkcja Capcomu miała najlepszą premierę w historii serii. W ciągu 24 godzin od znalezienia się w sklepach odnotowała 101 726 graczy bawiących się jednocześnie na Steamie (prawie o 30 tys. więcej niż w remake Resident Evil 2) oraz 600 000 oglądających transmisje z rozgrywki na Twitchu (prawie dwa razy więcej niż remake Resident Evil 2 i 3).