Call of Duty 4: Modern Warfare - deweloper zdradza największą tajemnicę gry

Call of Duty 4: Modern Warfare to gra wypełniona kultowymi misjami i wydarzeniami, ale główny pomysł stojący za najbardziej ikoniczną z nich, All Ghillied Up, wcale nie był faworytem studia Infinity Ward.

Misja All Ghillied Up to misja aktualnie powtarzana w różnych formach przez prawie każdy nowoczesny shooter wojskowy, w tym niemal każde Call of Duty po 2007 roku. Dwóch agentów, daleko za liniami wroga, w strojach z kamuflażem i uzbrojonych w snajperki z tłumikami. Jeden fałszywy ruch może oznaczać ich koniec, więc gracze muszą działać ostrożnie, kalkulować każdy ruch i strzał, unikać wrogów i współpracować z NPCami by przeżyć.

Reklama

W wywiadzie dla serwisu IGN z okazji 20-lecia serii, jeden z ludzi pracujących przy stworzeniu misji, designer Mohammad Alavi powiedział, że pomysł na misję w ukryciu wcale nie był popularny wśród członków zespołu: “Nikt, włącznie ze mną nie uważał, że ta misja jest dobra. Zawsze wolałem bardziej wybuchowe podejścia, a to było kompletne przeciwieństwo."

Na szczęście inni członkowie zespołu, tacy jak Steve Fukuda, jeden z głównych designerów, jak również Preston Glenn, projektant poziomów, byli w stanie dostrzec potencjał cichej misji i przekonali Alaviego. Jednak dopracowanie szczegółów All Ghilled Up wcale nie było łatwe. Alavi przyznał, że wymagało ono przerobienia tego, jak działa kod Call of Duty.:

To było jak wojna. AI nie było zaprojektowane, żeby Cię nie widzieć. Więc zaproponowałem, że możemy je zaprogramować tak, żeby udawało, że nie widzi gracza. Tylko, że takie oszustwa od razu wychodzą na jaw, nie? Albo możemy zrobić to jak w Metal Gear Solid."

Reszta, jak to mówią, jest historią. Alavi musiał przepisać umiejętności AI co do widzenia gracza i napisać “prawie 20 tysięcy linijek biednie napisanego skryptu", by umożliwić graczom chowanie się w cieniach i krzakach.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama