Bohater znanego serialu trafił do hitowej produkcji. Jak to się stało?

Serial Brooklyn 9-9 od ponad dziesięciu lat znany jest fanom komedii kryminalnych na całym świecie. Produkcja, która przed kilkoma laty została zakończona, do dzisiaj jest w sercach fanów. Jeden z youtuberów postanowił połączyć to dzieło z...grą wideo. W jaki sposób tego dokonał?

Amerykański serial komediowy podbił serca publiki

Brooklyn 9-9 to serial komediowy opowiadający o detektywach z nowojorskiej policji, którzy mają bardzo luźny stosunek do wykonywanej przez siebie pracy. Wszystko jednak mocno się zmienia, gdy stery nad pracą posterunku policji obejmuje kapitan Raymond Holt. Serial początkowo produkowany był stację FOX, a następnie przez NBC. Produkcja miała premierę w 2013 roku i szybko zyskała uznanie fanów, co przełożyło się na niemałą popularność. Świadczyć o tym mogą chociażby opinie w internecie. W serwisie IMDB.com ponad 384 tysiące internautów wystawiło ocenę tej produkcji i średnia z nich wynosi 8,4/10.

Reklama

Zatem można śmiało stwierdzić, że Brooklyn 9-9 jest jednym z lepiej ocenianych seriali w ostatnich latach. Emisja kolejnych odcinków została przerwana w 2021 roku po ośmiu latach produkcji. Łącznie powstały 153 odcinki. Pomimo tego, że od emisji ostatnich epizodów minęły ponad trzy lata, o Brooklyn 9-9 nadal pamiętają fani. Jeden z youtuberów postanowił wcielić głównego bohatera tego dzieła do równie popularnej gry wideo. Mowa o Detroit: Become Human. Jak wyszło to połączenie?

Jake Peralta w zupełnie nowym uniwersum

Film, w którym połączono światy serialu oraz gry wideo został stworzony przez youtubera znanego pod pseudonimem "eli_handle_b.wav". Twórca internetowy może poszczycić się liczbą 672 tysięcy subskrybujących go użytkowników na platformie YouTube. Podobnie popularne są jego produkcje, wyświetlane setki tysięcy razy i zbierające wiele pochlebnych opinii. Tym razem Jake Peralta - postać detektywa z Brooklyn 9-9 trafił do gry Detroit: Become Human autorstwa studia Quantic Dream. Trzeba przyznać, że po raz kolejny trafił w gusta youtuberów.

Nagranie trwa ponad dwie i pół minuty i jest pełne treści. Peralta wchodzi w interakcje, dialogi z postaciami z gry, a nawet podejmuje się negocjacji. Postać Peralty jest świetnie wklejona do gry wideo o teoretycznie zupełnie innej tematyce, więc należy oddać szacunek youtuberowi, który potrafił w tak dobry sposób dopasować do siebie zupełnie inne dzieła kultury. Szczególne wrażenie robią wspomniane dialogi, które w wielu momentach pasują do fabuły gry i niekiedy można mieć złudzenie, że Peralta był od początku postacią z tytułu od Quantic Dream. Zachęcamy zatem do obejrzenia całego materiału.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Detroit: Become Human
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy