Beyond: Dwie Dusze - a polskim Willemem Dafoe będzie...

Nie dość, że do współpracy przy tworzeniu gry zaproszono hollywoodzkie gwiazdy wielkiego formatu, to jeszcze nowy produkt Quantic Dream w naszym kraju sprzedawany będzie w pełni zlokalizowanej wersji.

To oznacza, że w trakcie zabawy usłyszymy polskich artystów. I to nie byle kogo! Do tej pory potwierdzono udział Małgorzaty Sochy, a dzisiaj dowiedzieliśmy się, że w projekcie udział weźmie także uznawany za jednego z najlepszych polskich artystów, aktor Robert Więckiewicz.

Dla Więckiewicza, podobnie zresztą jak dla Małgorzaty Sochy, udział w tym przedsięwzięciu, tj. dubbingowanie postaci gry, jest debiutem. Sam aktor przyznaje, że to dla niego zupełnie nowe doświadczenie.

"To jest mój debiut, jeśli chodzi o podkładanie głosu w grze. (...) Już się nie mogę doczekać, kiedy zobaczę tę postać na ekranie" - powiedział aktor.

Więckiewicz użyczy swojego głosu postaci Nathana Dawkinsa, rządowego naukowca, którego w oryginalnej wersji gra Willem Dafoe. W grze Dawkins zajmował się będzie analizą niezwykłego przypadku głównej bohaterki gry, Jodie Holmes (w oryginale w tej roli wystąpi Ellen Page, a w polskiej edycji usłyszymy wyżej opisywaną Małgorzatę Sochę).

Przypomnijmy, że Beyond: Dwie Dusze zapowiada się na wyjątkowy, interaktywny, psychologiczny thriller, za którym stoją twórcy bestsellerowego Heavy Rain - studio Quantic Dream. Gra opowiada historię Jodie Holmes, młodej kobiety obdarzonej nadnaturalnymi mocami przez niewidzialną istotę o imieniu Aiden oraz jej opiekuna Nathana Dawkinsa. Dzięki technologii motion capture w grze wykorzystano sceny filmowe z pełnym udziałem hollywoodzkich gwiazd - Ellen Page (Incepcja, Juno) oraz Willema Dafoe.

Przed Robertem Więckiewiczem stoi zatem nie lada wyzwanie. Po stworzeniu kapitalnych ról w takich obrazach jak "Dom Zły", za którą aktor nominowany był do otrzymania Polskiej Nagrody Filmowej, czy "W ciemności", za którą został wyróżniony statuetką Orła za najlepszą główną rolę męską w filmie, oczekiwania co do jego osoby są zapewne spore. Nie mamy jednak wątpliwości, że sprosta nowemu zadaniu. Próbkę jego możliwości możecie sprawdzić, oglądając wywiad z aktorem i fragmenty jego pracy w studio nagraniowym, który zamieszczamy poniżej. Co o nim sądzicie?