Batman i Robin kontra oszuści. Niezwykła akcja policji na słynnym moście

Co prawda internet widział już wiele nietypowych interwencji policji, ale ta historia zdecydowanie zasługuje na przedstawienie. Dwóch funkcjonariuszy londyńskiego Met Police (Metropolitan Police Service) postanowiło wcielić się w role popularnych bohaterów ze stajni DC Comics, aby schwytać parę ulicznych naciągaczy działających na moście Westminster Bridge. Jakiego sprzętu użyli do zatrzymania? Ich tajną bronią nie były odznaki, pałki ani inne środki przymusu bezpośredniego - okazało się, że wystarczyły kostiumy Batmana i Robina.

Gra w trzy kubki - czyli jak wyciągać pieniądze z kieszeni turystów

Most Westminster Bridge to jedno z najczęściej odwiedzanych miejsc w Londynie i jednocześnie jedna z ulubionych lokalizacji ulicznych oszustów, którzy stosują znaną od lat metodę namawiania na tzw. "grę w trzy kubki". Pomimo tego, że sytuacja przypomina niewinną zabawę, to w rzeczywistości sprytnie zmanipulowana pułapka na nieświadomych turystów.

Gra w trzy kubki wykorzystywana jest w najpopularniejszych kurortach wypoczynkowych, w tym także w Polsce, polega na szybkim przesuwaniu przedmiotu (np. piłeczki) pod trzema kubkami, podczas gdy gracz (ofiara) ma odgadnąć, gdzie się ona znajduje w danym momencie. Niestety, nie ma sensu wystawiać swojego szczęścia na próbę, bo wszystko jest wcześniej ustawione, jak w najbardziej liniowej przygodówce - obstawiający nie ma szans na wygraną.

Reklama

Z pozoru drobne wykroczenie, ale używane na ogromną skalę przez zorganizowane grupy pozwala zarabiać setki funtów dziennie, a ponieważ kara zwykle kończy się na grzywnie lub krótkim pobycie w areszcie, dla wielu przestępców to łatwy sposób na zarobek kosztem nieświadomych ludzi.

Gdy cosplay staje się policyjną taktyką

Za intrygą  zakończenia nielegalnego procederu stał inspektor Darren Watson. Kiedy zorientował się, że sprawcy nielegalnych gier hazardowych już z daleka rozpoznają ludzi z jego zespołu, wpadł na pomysł, który może bawić, ale najważniejsze, że okazał się skuteczny.

Funkcjonariusze mieli świadomość, że muszą zadziałać szybko i niezauważenie, by złapać sprawców "na gorącym uczynku". A ponieważ podejrzani doskonale rozpoznawali twarze poszczególnych członków patroli, musieli znaleźć sposób, by je ukryć. Stąd pomysł na stroje superbohaterów, i to nie byle jakie, bo legendarny duet: Batmana i Robina.

Zatrzymanymi okazali się 32-latek i 53-latek. Ten ostatni otrzymał od sądu karę grzywny w wysokości 925 funtów, z kolei młodszy nie stawił się na rozprawę, więc sąd wydał nakaz jego aresztowania.

Peleryny zamiast mundurów

Londyńska policja udowodniła, że w walce z przestępczością czasem trzeba sięgnąć po najbardziej niekonwencjonalne środki. Chociaż policyjny cosplay okazał się strzałem w dziesiątkę, to przy okazji uzyskał status najwyższej rozpoznawalności - jak przyznał inspektor Watson - ten taktyczny kamuflaż nie będzie już skuteczny. Prawdopodobnie trzeba będzie poszukać nowych kostiumów. Może następnym razem zobaczymy w akcji Wolwerine’a i Deadpoola? To dopiero byłoby coś!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: DC Comics | policja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy