Balatro - mobilna wersja gry ma nieoczekiwany problem

Balatro to cichy przebój ostatnich miesięcy, którego premiera na smartfonach i tabletach była tylko kwestią czasu. Gra jest już dostępna na Androidzie oraz iOS-ie, lecz twórca jedną rzecz - przynajmniej według graczy - zrobił w tej wersji źle.

W skrócie:

  • Mobilna wersja Balatro, wydana 26 września, zebrała świetne recenzje, ale nowy system sprzedaży kart wzbudził kontrowersje.
  • Gracze narzekają, że przez przypadek łatwo sprzedać kluczowe karty, co może mocno utrudnić rozgrywkę.
  • Twórca gry, LocalThunk, szybko zareagował i przeniósł strefę sprzedaży w kolejnych aktualizacjach, aby zapobiec tym błędom.

Balatro to popularny roguelike z motywem pokera, który doczekał się w końcu wersji mobilnej, ale nie obyło się bez zgrzytów. Choć gra świetnie radzi sobie na iOS-ie i Androidzie, jeden problem w nowym systemie sprzedaży kart Jokerów wywołał sporo zamieszania wśród graczy. Zmiana na pierwszy rzut oka wydaje się niewielka, ale wpłynęła na rozgrywkę na tyle, że część fanów głośno wyraża swoje niezadowolenie.

Reklama

Mobilna wersja Balatro, która trafiła do App Store i Google Play pod koniec września, z miejsca stała się hitem. Gra - do tej pory znana z pecetów oraz konsol - błyskawicznie wspięła się na szczyty list sprzedaży, wyprzedzając takie przeboje, jak Minecraft, w wielu krajach, m.in. w Australii, Kanadzie i Niemczech. Na iOS-ie gra ma niemal perfekcyjną ocenę - 5 gwiazdek na podstawie blisko 7 tysięcy recenzji.

Nie wszystko jednak poszło zgodnie z planem. Najwięcej zamieszania wywołał nowy system sprzedaży kart Jokerów. Na PC i konsolach gracze musieli potwierdzać sprzedaż kart dodatkowym kliknięciem, co minimalizowało ryzyko przypadkowych błędów. Natomiast w mobilnej wersji wprowadzono nową mechanikę przeciągania kart do strefy sprzedaży, co wielu graczy uważa za zbyt łatwe do pomyłki.

Jeden z użytkowników Reddita opisał swoją frustrującą sytuację, kiedy to przez przypadek sprzedał cennego Jokera podczas reorganizacji kart w talii. Problem polega na tym, że Joker to kluczowa karta, którą trudno zdobyć, a przypadkowa sprzedaż może znacznie osłabić szanse na wygraną. Gracze szybko podchwycili ten temat, a wielu z nich pytało, dlaczego w ogóle zmieniono sprawdzony system z innych platform.

Na szczęście twórca gry - LocalThunk - zareagował błyskawicznie. W kolejnych aktualizacjach (od wersji 1.1.1 do 1.1.4) stopniowo przesuwał strefę sprzedaży na bok ekranu, zgodnie z sugestiami graczy. Problem na szczęście wydaje się opanowany.

Mimo tej drobnej wpadki Balatro nadal cieszy się ogromną popularnością na urządzeniach mobilnych. Gra nie tylko wyprzedziła Minecrafta na wielu rynkach, ale też już w sierpniu liczba sprzedanych kopii przekroczyła dwa miliony. Co więcej, na 2025 rok zapowiedziano pierwszą dużą aktualizację, która ma wprowadzić nowe mechaniki i strategie do gry. Można się spodziewać, że będzie ona stanowiła dodatkowy bodziec pozytywnie wpływający na sprzedaż.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Balatro
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy