Assassin’s Creed Shadows już blisko. Ubisoft zatrudnia specjalny zespół [AKTUALIZACJA]

Assassin’s Creed Shadows zbliża się wielkimi krokami i budzi tyle samo entuzjazmu, co i kontrowersji. Źródła podają, że Ubisoft miał zatrudnić specjalny zespół ds. zwalczania krytyki. Pracownicy francuskiego studia mają być wyczuleni na pewne okoliczności skorelowane z premierą tej dużej produkcji.

AKTUALIZACJA:

W poniższym artykule pisaliśmy o kanadyjskiej organizacji Communications Security Establishment. Studio Ubisoft przekazało, że w istocie rzeczy chodzi o francuski organ 'comité social et économique' reprezentującym pracowników w firmach. 

Pełna treść komunikatu:

Przywołany jest raport BFMTV (francuskiej stacji telewizyjnej), w którym stwierdzono, że CSE odnosi się do kanadyjskiej agencji Communications Security Establishment. Jednak w tym kontekście CSE oznacza comité social et économique.  CSE to wybierane przez pracowników grupy wymagane we francuskich firmach zatrudniających 11 lub więcej pracowników.

Reklama


Assassin’s Creed Shadows po licznych turbulencjach ujrzy światło dzienne już 20 marca. Tym razem deweloperzy zabierają nas wraz z akcją do feudalnej Japonii. Będziemy mogli eksplorować spory kawałek Kraju Kwitnącej Wiśni. Nie sposób nie odnieść wrażenia, że Shadows może być dla Ubisoftu swoistym "być albo nie być".

Mocna i udana premiera nowego Asasyna może ugruntować pozycję znanego studia. Jeszcze większe tarapaty pojawią się jednak w momencie, gdy Shadows okaże się kolejną nieudaną produkcją z portfolio francuskich deweloperów.

Największą kością niezgody w Assassin’s Creed Shadows ma być jeden z głównych bohaterów gry. Mowa o Yasuke, walecznym afrykańskim samuraju. Liczne grono fanów zdążyło już wyrazić bunt w sprawie tego protagonisty. Głośna krytyka pojawiła się m.in. ze strony japońskich graczy, którzy oskarżyli Ubisoft o tworzenie "historycznej abstrakcji", a nawet znieważenia japońskiej kultury i historii. Szerokim echem w sieci odbiła się petycja wystosowana właśnie od tej społeczności.

Ubisoft jest świadomy problematyki wynikającej ze specyfiki bohaterów nowej odsłony kultowej serii Assassin’s Creed. Jeden z pracowników firmy w wywiadzie dla francuskiego BFMTV zdradził, że korporacja wdrożyła specjalny plan antymobbingowy, który ma zniechęcać producentów gry do umieszczania swoich mediach społecznościowych informacji o tym, że pracują w Ubisofcie. Chodzi o to, by nie narażać się na zbędną krytykę.

Co więcej, francuskie studio miało nawiązać współpracę z kanadyjskim podmiotem Communications Security Establishment. To zespół, który ma momentalnie reagować w przypadku zmasowanych ataków adresowanych pod kierunkiem Ubisoftu. CSE będzie bacznie śledzić komentarze w serwisach X, Facebook, YouTube czy Reddit. Jeśli wszędobylski hejt zacznie się wylewać, niewykluczone, że do akcji wkroczą prawnicy, by zażegnać problem w mgnieniu oka.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Assassin's Creed: Shadows | Ubisoft
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Przejdź na