Assassin's Creed Shadows w ogniu krytyki! Premier Japonii zabiera głos
Najnowsza odsłona kultowej serii Ubisoftu, gra Assassin’s Creed Shadows, na długo przed premierą wzbudzała ogromne emocje, przenikając nie tylko do świata graczy, ale także na najwyższe szczeble japońskiej polityki. Zamieszanie wokół produkcji francuskiego giganta dotarło w końcu do samego szefa rządu Japonii. Premier Shigeru Ishiba oficjalnie odniósł się do kontrowersyjnych elementów gry, zwłaszcza jej interpretacji historycznych i przedstawienia aktu wandalizmu wobec zlokalizowanej w mieście Himeji shintoistycznej świątyni Itatehyozu. Czy Assassin’s Creed Shadows to jedynie śmiały eksperyment z historią, czy może faktyczne zagrożenie dla dziedzictwa Japonii?
Podczas obrad Komitetu Budżetowego Izby Radców członek Liberalnej Partii Demokratycznej, polityk Hiroyuki Kada podjął gorącą dyskusję na temat wpływu Assassin’s Creed Shadows na postrzeganie japońskiej kultury. Czy przedstawienie wirtualnej dewastacji świętych miejsc w grze Ubisoftu może prowokować rzeczywiste akty wandalizmu? Premier Ishiba odpowiedział jednoznacznie.
Premier Ishiba zapowiedział konsultacje z Ministerstwem Gospodarki, Ministerstwem Edukacji oraz Ministerstwem Spraw Zagranicznych w kontekście możliwości podjęcia ewentualnych kroków prawnych.