​Arabia Saudyjska inwestuje potężne pieniądze w Nintendo

Fundusz Inwestycji Publicznych (Public Investment Fund) w Arabii Saudyjskiej zwiększył swoje udziały w Nintendo - japońskiej spółce zajmującej się produkcją gier i popularnych na całym świecie konsol do grania.

Przypomnijmy, że kraj z Bliskiego Wschodu już w połowie ubiegłego roku nabył ponad 5% akcji Nintendo, w ramach przedsięwzięcia związanego z poszerzeniem portfela inwestycyjnego międzynarodowych podmiotów - zapoczątkowanego przez księcia Mohammeda bin Salmana

Aktualnie udział Funduszu Inwestycji Publicznych w akcjach japońskiej spółki wzrósł dokładnie z 5,01% do 6,07%. Tym samym Arabia Saudyjska jest piątym co do wielkości udziałowcem popularnego producenta konsol z Kraju Kwitnącej Wiśni.

Fundusz Inwestycji Publicznych to podmiot, którego celem jest uniezależnienie się Arabii Saudyjskiej od sprzedaży ropy na całym świecie. W tym celu PIF poszerza swoje inwestycje w rozmaite sektory, a jednymi z najbardziej rozchwytywanych branżami są te związane ze sportem elektronicznym i grami wideo.

Reklama

Arabia Saudyjska w ostatnim czasie wydała miliardy dolarów, kupując akcję gamingowych potęg w postaci: Capcom, Nexon, Electronic Arts czy Embracer Group (właściciela m.in. Sabre Interactive i THQ Nordic). Tym razem przyszedł czas na powiększenie udziałów w japońskim gigancie, spółce Nintendo.

Nie wszystkim jednak podobają się inwestycje tego podmiotu. Spora część osób związana bezpośrednio lub pośrednio z sektorem gier wideo uważa, że za jakiś azjatycki kraj może dyktować warunki i w pełni decydować o kształcie i kierunkach rozwoju tej branży.

Warto na końcu dodać, że arabski Fundusz Inwestycji Publicznych wykładał także niebotyczne pieniądze w firmy takie jak: Boeing, Facebook, Disney, Citigroup czy SoftBank Vision.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Arabia Saudyjska | Nintendo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama