AO Tennis 2: Symulacja meczu Huberta Hurkacza. Polak pokonał Rosjanina?

Hubert Hurkacz w środowy poranek rozegrał pierwszy w karierze ćwierćfinałowy mecz podczas wielkoszlemowego Australian Open. Rywalem Polaka był Rosjanin Daniił Miedwiediew. Przed tym starciem jeden z twórców internetowych postanowił przeprowadzić symulację potyczki Polaka. Kto okazał się być lepszy?

Historyczny ćwierćfinał Hurkacza

Hurkacz został rozstawiony z dziewiątym numerem podczas tegorocznego Australian Open. Najlepszy polski singlista w rankingu ATP nigdy wcześniej nie dotarł do ćwierćfinału turnieju w Australii. Najlepszym jego dotychczasowym wynikiem była 4. runda z ubiegłego roku, w której musiał uznać wyższość Amerykanina o czeskim pochodzeniu - Sebastiana Kordy. W tym roku popularny "Hubi" był lepiej dysponowany i skorzystał z bardziej łaskawej drabinki.

Reklama

Przeciwnikiem Polaka w tegorocznym turnieju była "trzecia rakieta świata" - Daniił Miedwiediew z Rosji. Mecz w Melbourne zakończył się w pięciu setach. Polak ostatecznie musiał uznać wyższość rywala po niemal 4-godzinnej rywalizacji i tym samym zakończył przygodę w Australian Open na ćwierćfinale. Przed tym starciem jeden z Youtuberów - "JohnnyDGaming" postanowił dokonać symulacji meczu.

Wirtualne starcie dostarczyło wielu emocji

Nagranie z wirtualnego meczu Hurkacza z Miedwiediewem trwa aż przeszło 24 minuty. Już to wskazuje nam na to, że mieliśmy do czynienia z bardzo wyrównanym pojedynkiem. Mecz rozpoczął się od serwisu wirtualnej postaci dwukrotnego finalisty Australian Open. Po zaciętej walce z Polakiem i grze na przewagi, to jednak Miedwiediew okazał się być lepszy i nie dał przełamać się we własnym gemie serwisowym. Drugi gem również trwał długo i był zacięty. Jednak Polak o włos okazał się lepszy i doprowadził do wyrównania w meczu.

Kolejne gemy padały łupem serwujących i w symulacji żaden z zawodników nie potrafił dokonać przełamania rywala. To sprawiało, że pojedynek stał się bardzo emocjonujący. Zwrot akcji nastąpił dopiero w piątym gemie. Hurkacz przełamał Rosjanina i wyszedł na prowadzenie 3:2. Wówczas był tylko o gem od wygranej w symulacyjnym starciu ćwierćfinału Australian Open.

Niestety Rosjanin również wygrał kolejną partię i tablica pokazywała wynik 3:3. Wówczas według zasad ustawionych w grze AO Tennis 2, rozegrany został tie-break. Rosjanin w pierwszej fazie ostatniej partii wydawał się kontrolować przebieg, lecz popularny "Hubi" wyrównał. Ostatecznie to jednak Miedwiediew okazał się być zwycięzca tie-breaka 7:5 i w całym meczu pokonał Polaka 4:3.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Hubert Hurkacz | Australian Open
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy