18 ciekawostek o grach wideo, które musisz znać. Niewiarygodne rzeczy!
Gry wideo to coraz popularniejsza rozrywka, ale też fascynujący świat pełen ciekawych historii i niespodzianek. Od samego początku, który miał miejsce kilka dekad temu, zebrało się ich całkiem sporo.
Jeszcze pięćdziesiąt lat temu gry wideo składały się z prostych zbiorów pikseli, wyświetlanych na starych ekranach. Obecnie to często olbrzymie produkcje, które rozmachem i budżetem biją na głowę hollywoodzkie filmy. Podczas tej niesamowitej, kilkudziesięcioletniej ewolucji miało miejsce wiele zabawnych, zaskakujących i nieprzewidywalnych wydarzeń. Zebraliśmy te najciekawsze!
Czy wiesz, że Mario nie zawsze był hydraulikiem, a Pac-Man powstał, gdy twórca zjadł pizzę? A może słyszałeś o grze E.T., której tysiące niesprzedanych kopii zakopano na pustyni? Takie historie pokazują, jak różnorodny i niespodziewany jest świat gier wideo. Zaczynajmy!
Pong jest powszechnie uznawany za pierwszą grę wideo, ale w rzeczywistości tytuł ten należy do Tennis for Two, stworzonej w 1958 roku przez fizyka Williama Higinbothama. Gra była prezentowana na ekranie oscyloskopu, a jej zasady były zaskakująco proste - chodziło o jak najwierniejszą (jak na tamte czasy) symulację meczu tenisa.
Legendarny kształt Pac-Mana wcale nie był wynikiem głębokich rozważań projektowych. Twórca gry, Toru Iwatani, zainspirował się... pizzą z brakującym kawałkiem. Początkowo gra miała nazywać się Puck-Man, ale Iwatani zmienił nazwę, aby uniknąć potencjalnych problemów z wandalizmem.
Gra E.T. na Atari to prawdziwa legenda, ale nie ze względu na wysoką jakość, tylko... wprost przeciwnie. Gra jest powszechnie uważana za jedną z najgorszych w historii. Była tak zła, że zakończyła swoją krótką karierę na pustyni w Nowym Meksyku. Tysiące niesprzedanych egzemplarzy zakopano w tajemniczej akcji po komercyjnej porażce. Gra była produktem pośpiechu - jej stworzenie zajęło zaledwie pięć tygodni.
Przed tym, jak Mario stał się hydraulikiem znanym z ratujących księżniczki przygód, pracował jako cieśla. W grze Donkey Kong Mario musiał unikać beczek rzucanych przez olbrzymią małpę. Dopiero później zdecydowano, że zostanie hydraulikiem. Jak okazało się po latach, był to milowy krok dla jego kariery w świecie gier.
Shigeru Miyamoto, tworząc serię The Legend of Zelda, czerpał inspirację z własnych dziecięcych przygód. Eksplorowanie jaskiń i lasów w jego rodzinnej Japonii zaszczepiło w nim pasję do odkrywania, którą przekształcił w jedną z najpopularniejszych i najlepiej ocenianych gier wszech czasów.
Przed stworzeniem takich hitów, jak Mario czy Zelda, Nintendo było znane z produkcji kart do gry. Firma powstała w 1889 roku i specjalizowała się w ręcznie robionych kartach do tradycyjnej gry Hanafuda. Dopiero w latach 70. japońska firma wkroczyła w świat produkcji przeznaczonych na konsole. Obecnie to prawdziwy gigant, który odpowiada nie tylko za przeboje z serii Mario czy Zelda, ale także za najpopularniejsze platformy. Wciąż dostępny w sklepach Nintendo Switch ma szansę zawędrować na szczyt najlepiej sprzedających się konsol w historii, pokonując wieloletniego lidera - PlayStation 2.
Game Boy - popularna konsola przenośna od Nintendo - zyskała reputację najtrwalszej konsoli. Jeden egzemplarz przetrwał bowiem bombardowanie podczas wojny w Zatoce Perskiej. Konsola po tym tragicznym wydarzeniu wciąż działa. Obecnie jest eksponatem w nowojorskim sklepie Nintendo, służąc jako namacalny przykład trwałości produktów tego japońskiego giganta.
Koszt produkcji Star Citizen osiągnął zawrotną sumę 650 milionów dolarów (około 2,6 miliarda złotych), a to wciąż nie koniec. Gracze wciąż finansują grę poprzez crowdfunding, a jej rozwój trwa już ponad dekadę. A kiedy odbędzie się jej premiera? Tego na razie nikt nie wie. Od pewnego czasu straciły sens jakiekolwiek gdybania na ten temat.
Grand Theft Auto 5, które ukazało się w 2013 roku, było najdroższą grą w historii aż do czasu opisanego powyżej Star Citizena. Koszt produkcji opiewający na astronomiczną sumę 265 milionów dolarów (ponad miliard złotych) zwrócił się z nawiązką, i to jaką. Przebój studia Rockstar zarobił ponad miliard dolarów (4 miliardy złotych) w zaledwie trzy dni od premiery. To jeden z najbardziej dochodowych tytułów wszech czasów.
Ponad 300 milionów sprzedanych egzemplarzy sprawia czyni Minecrafta najpopularniejszą grą wideo w historii. To swego rodzaju symbol współczesnej rozrywki oraz gamingu jako istotnego elementu popkultury. Minecraft jest też znakomitą propozycją dla każdego, kto chce rozwijać swoją wyobraźnię. Polecamy rodzicom, których dzieci lubią spędzać czas przed komputerem czy konsolą.
Mortal Kombat to bijatyka od samego początku znana z brutalnych Fatalities, którymi wywołała taki szok, że przyczyniła się do powstania ESRB - systemu oceny gier pod kątem treści. Mortal Kombat z lat 90. przyniósł nową falę dyskusji o przemocy w grach wideo. Ostatecznie doprowadziło to do wprowadzenia regulacji branży.
Poprawa wzroku to nie jedyna korzyść, jaka może płynąć z grania w gry. Fani World of Warcraft mogą nauczyć się mówić w językach, takich jak orkowy (orczy?) czy elfi. Gra zawiera specjalne kursy językowe dla tych, którzy chcą jeszcze bardziej zanurzyć się w jej świecie. W końcu, dlaczego uczyć się hiszpańskiego, skoro można nauczyć się języka orków? A przecież jedno i drugie poprawia pracę naszego mózgu!
Maraton w World of Warcraft, który trwał 24 godziny, zakończył się tragicznie. Tajwański gracz, który nie robił przerw podczas zabawy i siedział przed komputerem non stop przez całą sesję, zmarł na skutek zakrzepu krwi. Pamiętajcie o robieniu regularnych przerw podczas zabawy przed komputerem czy konsolą!
Zawodnicy, którzy pojawiają się na okładce serii Madden NFL, często mają pecha. Po premierze gry ich kariera sportowa nagle się załamuje - albo przez kontuzje, albo spadek formy. Przykłady takich przypadków sprawiły, że zaczęto mówić o "klątwie Maddena".
Wielu rodziców ostrzega swoje dzieci przed zbyt długim graniem, tymczasem badania wykazują, że gry akcji mogą poprawiać wzrok. Zdolność rozróżniania różnych odcieni i szczegółów w szybkich grach, takich jak Call of Duty, wzmacnia zdolności percepcyjne graczy.
Kultowa strzelanka z lat dziewięćdziesiątych - Doom - była tak popularna, że zainstalowano ją na większej liczbie komputerów niż system operacyjny Windows 95. Microsoft dostrzegł ten potencjał i nawet rozważał zakup id Software, czyli studia, które stworzyło grę.
To jedna z większych niespodzianek w tym zestawieniu. Czy wiesz, że większość dzisiejszych graczy wybiera mobilne platformy do gry? Około 64% z nich preferuje swoje smartfony. To czyni je najpopularniejszymi platformami do grania. Pecety i konsole tracą na popularności w obliczu wygody mobilnego grania, dostępnego wszędzie i na wyciągnięcie ręki.
Przekonanie, że gry wideo to domena mężczyzn, jest błędne. Prawie połowa graczy, bo aż 46%, to kobiety. Panie nie tylko aktywnie grają, ale również mają coraz większy udział w tworzeniu gier oraz w e-sporcie, zmieniając oblicze branży.