Branża gier zawdzięcza mu bardzo wiele
Gabe Newell już od ponad dwóch dekad czynnie funkcjonuje w branży gier. To on stworzył gigantyczną platformę Steam. To on stworzył kultowe gry takie jak Half-Life, Counter-Strike czy DOTA. Finalnie 63-latek z przytupem wszedł na rynek urządzeń i akcesoriów do grania, wydając Steam Decka.
Gdyby tego było mało, dosłownie kilka dni temu firma należąca do miliardera, czyli Valve Corporation, ogłosiła trzy nowe urządzenia dla graczy. Mowa o Steam Machine, hybrydzie komputera i konsoli, Steam Frame, bezprzewodowym zestawie gogli do obsługi VR i Steam Controllerze, specjalnym padzie personalizowanym pod bibliotekę Steama.
Newell nadal ma swój udział w rozwoju przemysłu gamingowego, a jednocześnie pełnymi garściami czerpie z emerytury, poświęcając się swoim pasjom. Nie jest tajemnicą, że prezes Valve skupia się na działalności firm Starfish Neuroscience specjalizującej się w chipach mózgowych oraz rozwijaniu przedsiębiorstwa Inkfish zajmującej się eksploracją głębin oceanicznych.
Kolejna inwestycja założyciela Steama. Tym razem luksusowy jacht
Gabe Newell nabył właśnie nowiutki superjacht 'Leviathan' warty aż 500 mln dolarów. Jego nowy nabytek ma 111 metrów długości i jest 50. największym jachtem na świecie. Producent deklaruje, że jest to najwygodniejszy okaz, jaki kiedykolwiek zaprojektowała firma Oceanco. Jacht posiada silnik spalinowo-elektryczny oraz system magazynowania energii. Wyróżnia się obecnością funkcji oczyszczania ścieków spełniających wysokie standardy ekologiczne. Na pokładzie maszyny znajduje się ponad 450 kilometrów kabli. Po co?
Chociażby po to, by zasilić klimatyzację, umieścić satelity, ogromne garaże dla innych dużych łodzi i okrętów podwodnych Gabena, dwie siłownie, klub plażowy ze SPA i barem, a także przestrzenie do nurkowania i… pomieszczenie z 15 superwydajnymi jednostkami komputerowymi do rozrywki. To jeszcze nic. 'Leviathan' posiada własny mobilny szpital.
To, co czyni Leviathana tak wyjątkowym, to sposób, w jaki powstał. Od samego początku wiedzieliśmy, że nic w nim nie będzie zrobione w tradycyjny sposób. Zostaliśmy powitani w zespole razem z Gabe’em i wszystkimi, którzy ostatecznie będą zaangażowani w jego obsługę. To właśnie ten poziom współpracy wyróżnia Leviathana spośród wszystkiego, co stworzyliśmy wcześniej
Luksusowy jacht oferuje nie tylko komfort, wygodę i kompleksowość doświadczeń, ale ma również pomóc ekipie Newella w pracach naukowych nad innowacyjnymi technologiami. A tych w portfolio szefa Steama nie brakuje - nawet na emeryturze. "Wstaję, pracuję, nurkuję, pracuję jeszcze trochę albo idę nurkować drugi raz lub też udaję się na siłownię i ćwiczę. Mieszkam na łodzi, więc po prostu spotykam się ze wszystkimi na łodzi. Potem pracuję" - przyznał nie tak dawno w jednym z wywiadów szczęśliwy nabywca nowego jachtu.
