W skrócie
- YouTuber Joltzdude139 odkrył poważny błąd w Borderlands 4, umożliwiający odblokowywanie najpotężniejszych umiejętności bez konieczności inwestowania punktów w słabe talenty.
- Glitch polega na sprytnym wykorzystaniu opcji cofania punktów i pozwala omijać wymagania drzewka umiejętności.
- Odkrycie to rewolucjonizuje budowę postaci, umożliwiając kombinacje, które dotąd wydawały się niemożliwe, ale twórcy pracują już nad łatką.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Omiń system rozwoju postaci
Każdy fan Borderlands zna ten schemat. Twórcy tak konstruują drzewka umiejętności, że musisz stopniowo piąć się w górę. Inwestujesz punkty w słabsze talenty, żeby odblokować te najmocniejsze na samym dole. W praktyce często wydajesz cenne punkty na zdolności, które są co najwyżej przeciętne (a czasem kompletnie bezużyteczne). To taki swoisty "podatek" od potęgi.
Ale wygląda na to, że w Borderlands 4 system ma poważną lukę. YouTuber Joltzdude139 pokazał na filmie, jak krok po kroku obejść te ograniczenia. Dzięki jego odkryciu możesz zgarnąć tzw. capstones, czyli te najlepsze umiejętności z końca drzewka, kompletnie ignorując wymaganą do nich ścieżkę.
Jak działa ten błąd?
Mechanizm jest zaskakująco prosty, ale wymaga precyzji. Joltzdude139 pokazał go na przykładzie drzewka "Calamity" postaci Amona. Normalnie, żeby dotrzeć do ostatniej umiejętności, musisz wydać 26 punktów. Z tym trikiem... wystarczy jeden. Cała sztuczka polega na sprytnym wykorzystaniu opcji cofania punktów.
Zaczynasz od zainwestowania punktów tak, żeby odblokować upragnioną umiejętność. Jest jednak jeden warunek: talent tuż nad nią nie może być w pełni rozwinięty (powiedzmy, na 3 z 5 punktów). Następnie musisz mieć dokładnie jeden wolny punkt umiejętności (resztę możesz tymczasowo wrzucić gdzie indziej) i użyć opcji szybkiego przydzielenia go do tej niepełnej zdolności. Kluczowy jest kolejny ruch: musisz natychmiast wcisnąć przycisk "cofnij".
I wtedy dzieje się magia. Gra, zamiast cofnąć operację, gubi się w obliczeniach. Zwraca ci mniej punktów, niż powinna, ale zostawia odblokowaną umiejętność niżej, chociaż nie spełniasz już wymagań. Powtarzasz ten proces i "schodzisz" po drzewku w dół, odblokowując wszystko po drodze za darmo. To klasyka gatunku: spryt gracza (i mała dziura w kodzie) wygrywa z planem twórców.
Build marzeń na wyciągnięcie ręki
To odkrycie ma ogromne konsekwencje dla każdego, kto kocha eksperymentować z buildami. Glitch pozwala tworzyć kombinacje, które normalnie byłyby niemożliwe. Wyobraź sobie postać z kilkoma najpotężniejszymi umiejętnościami z samego dołu drzewka, ale bez balastu w postaci słabych, przejściowych talentów. Skuteczność takiego bohatera rośnie w kosmicznym tempie...
Wprawdzie cała procedura jest czasochłonna i wymaga trochę punktów na start, ale dla hardkorowych graczy to żadna przeszkoda. Wizja stworzenia idealnej maszyny do siania zniszczenia jest warta każdej minuty i każdego kliknięcia. Możemy się spodziewać, że Gearbox Software już pracuje nad łatką, więc jeśli chcesz skorzystać z tej furtki, lepiej się pospiesz. Na razie jednak fani Borderlands 4 mają niezłą zabawę, sprawdzając, jak bardzo da się nagiąć zasady gry.
Czy wiesz, że…
Charakterystyczny, komiksowy styl graficzny serii Borderlands nie był w planach od początku. Deweloperzy z Gearbox Software podjęli decyzję o zmianie kierunku artystycznego na zaawansowanym etapie produkcji, aby wyróżnić grę na tle innych postapokaliptycznych tytułów tamtego okresu, takich jak Fallout 3.











