Pet Racer

Producent: Techland

Wydawca: Techland

Dystrybutor PL: Techland

Rodzaj gry: Wyścigi

Data wydania PL: 20 grudzień 2001

Wymagania sprzętowe: P 200, 64 MB RAM, CD-ROM

Cena detaliczna: 49.90 PLN

Ocena: 8/10



Cześć ... pościgamy się, co? Jak to w dżungli bywa, na polance zebrały się chłopaki zwierzaki i stwierdziły, po dość długiej kłótni, w której brał udzał nawet sam "Szef" Lew, że należy zorganizować wyścigi, w których trzeba wyłonić tego najszybszego w całej dżungli. Do wyścigu stanęli: dość dobrze uzębiony rekin, spowolniony zółw, duży kurczak, mały dinozaur, żaba oraz pantera. A na pole bitwy wybrano również sześć krain, od Byczego Boru przez Suche Ziemie Żyrafy, Zimowisko Misia, Dziką

Reklama

Gorylą Dżunglę, Księżyc Szalonego Robota a na Królestwie Lwa kończąc.



Każda plansza składa się z sześciu wyścigów - oczywiście do następnego przechodzimy jeśli wytniemy wszystkich w pień:). W ostatnim levelu zawsze przybywa nam jeden oponent, przez to w pewnym momencie ścigamy się nawet z 12 przeciwnikami. Bossami są między innymi miś, gol, robot, no i najgroźniejszy - boss ostatniego etapu sam Król Lew. Niestety na tych sześć wyścigów nie składa się sześć tras a jedna, pokonywana w jedną lub drugą stronę, przy różnych warunkach atmosferycznych... szkoda, no ale coż.

Dla zwierzaków liczy się tylko zwycięstwo, jeśli bracie myślisz o fair play to zapomnij. Tu wszystko jest dozwolone. Zajeżdżanie drogi, zderzenia no i coś, co tygryski lubią najbardziej, czyli bonusy na trasie. A wśród nich możemy ustrzelić pistolet na kamienie, katapultę, bombę olejową lub pomidorową(!), bazookę, standardowe turbo itp. W każdym etapie możemy utrafić inne bonusy - przyjemnie. Po skończeniu wszystkich etapów dostępny jest tryb extra... ale to musicie sprawdzić sami. Oczywiście jest też tryb dla dwóch graczy, który umożliwi dojechanie kolegi zwierzaka czy koleżanki zwierzaczki:) u siebie w domu.



Grafika przyjemna ... bez zastrzeżeń ale tez bez tzw. mega rewy. Postacie wyglądają przyjemnie i starannie. Cały świat jest utrzymany w bardzo miłym cartoonowym stylu, pojazdy też niczego sobie. Wybuchy, atmosfera itp. - wszystko bardzo interesujące. Traski też spoko tylko mogło by ich być trochę więcej - przynajmniej moim zdaniem.

Dźwięk natomiast mogł zostać bardziej dopracowany. Pojaździki warczą raczej mało efektownie, po kilku przejazdach ten warkot po prostu się nudzi. Reszta dźwięków bez zastrzeżeń z jednym małym wyjątkiem. Czemu każde zwierzątko ma po dwie odzywki?? Tu można było się postarać bardziej. Ileż można słuchać jednej czy drugiej, po pewnym czasie zaczęło mnie to denerwować. Menu bardzo proste, poruszanie się po nim jeszcze bardziej.



Podsumowując "Pet Racer" to gra raczej dla maluchów. Wszystko ma na swoim miejscu, nie jest za trudna, no i klimacik też tworzy przyjemny. Posiada, mimo kilku wymienionych przeze mnie wad, dość sporą grywalność i gwarantuje chwile dobrej zabawy. Szkoda tylko, że maluchy nie dostają jakiegoś bonusiku w pudełku... bo przecież płytką się nie pobawią:). Mogły się tam znaleźć jakieś obrazeczki kierowców albo coś innego. Oprócz niektórych dźwięków, czasem ich braku wszystko gra. Tytuł godny polecenia!



l3l

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: PETA | dystrybutor | wyścigi | wydawca
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy