Rozpoczęły się nagrania ścieżki dźwiękowej do najnowszej części przygód Lary Croft - "Tomb Raider: Angel od Darkness". Ponieważ w tej części Core Design zapowiada bardziej mroczną atmosferę, również muzyka ma brzmieć nieco złowrogo. W tym celu wynajęto całą London Symphony Orchestra, która w legendarnych studiach na Abbey Road nagrywała poszczególne utwory.
Inspiracją do natchnionej gry miała być dla muzyków obecność Jill de Jong, modelki przebranej za Larę Croft, która przywitała się z każdym z 82 członków orkiestry. Całość przebiegała gładko do czasu, gdy przedstawiciele Eidos Interactive przekonali Jill-Larę, aby ta spróbowała wcielić się w rolę dyrygenta. Widok skąpo odzianej modelki z pistoletami przy pasie i z... batutą w ręce tak rozśmieszył artystów, że trzeba było zarządzić dłuższą przerwę. Miejmy nadzieję, że cały incydent nie wpłynie na ostateczną jakość muzyki w Angel od Darkness.
