FIFA za darmo?

Electronic Arts od ośmiu miesięcy z powodzeniem testuje przeznaczoną wyłącznie do rozgrywek sieciowych grę "FIFA Online" w Korei Południowej. W odróżnieniu od tradycyjnych odsłon, tytuł jest dostępny całkowicie bezpłatnie. Jest jednak haczyk - pisze International Herald Tribune.

Uruchomiona w maju 2006 roku gra z zamierzenia ma stanowić alternatywę dla piratów, którzy radzą sobie w Korei Południowej znakomicie. Sprzedaż pudełkowych kopii gry to pewna strata. EA postanowiło więc zarabiać rozdając jedną ze swoich sztandarowych produkcji za darmo.

Amerykański wydawca sprawdza obecnie system mikropłatności obsługiwany przez "FIFA Online". Gracze płacą więc pieniądze za "poprawianie jakości rozgrywek", bez których nie sposób rywalizować z innymi użytkownikami tej piłki nożnej na poważnie.

Przykładowo ulepszenie opcji kariery kosztuje około 1 dolara. Od uruchomiania serwerów gry EA sprzedało już ponad 700 tysięcy takich poprawek.

Dodatkowe pieniądze Electronic Arts zarabia już również z wyświetlanych na oficjalnej stronie gry i w jej wnętrzu reklam.

Wciąż nie wiadomo czy serwery "FIFA Online" zostaną uruchomione również w innych regionach globu.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: FIFA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy