Dwudzieste piąte urodziny komputera Commodore 64

Firma Commodore International wprowadziła go na amerykański rynek w sierpniu 1982 roku. Miał 64 kilobajtów pamięci RAM, system operacyjny BASIC w wersji 2.0 oraz peryferia w postaci magnetofonu i stacji dysków 5.25".

W dniu premiery kosztował 595$, co stanowiło atrakcyjną sumę jeśli wziąć pod uwagę jego możliwości. O czym mowa? O Commodore 64 rzecz jasna - urządzeniu które zapisało się w Księdze Rekordów Guinnessa jako najlepiej sprzedający się komputer na świecie.

Okazją do przypomnienia tego urządzenia stała się uroczystość jaką na początku bieżącego tygodnia zorganizowało Muzeum Historii Komputerów z siedzibą w amerykańskim mieście Mountain View. Imprezę poświęcono oczywiście legendarnej maszynie, który kilka miesięcy temu obchodziła swoje dwudzieste piąte urodziny. Wśród zaproszonych gości znaleźli się m.in. Jack Tramiel (założyciel i wieloletni szef koncernu Commodore), Steve Wozniak (współzałożyciel firmy Apple), William C. Lowe (ojciec IBM PC) oraz Al Acorn (współtwórca gry Pong). Uczestnicy imprezy mieli niepowtarzalną okazję wymienić się po latach swoimi spostrzeżeniami na temat komputera, a także wziąć udział w konferencji, której głównymi bohaterami byli wymienieni wyżej panowie.

Reklama

Mimo że produkcję komputera Commodore 64 zakończono ponad trzynaście lat temu, jego liczni fani nie pozwalają mu odejść w zapomnienie. Świadczą o tym nie tylko różne strony internetowe, które od lat kompletują gry, dema, programy i materiały związane z legendarną maszyną (np. c64.com), ale również inne inicjatywy. Do tych ostatnich zalicza się choćby powołanie zespołu C64 Orchestra, który tworzy swoje wersje utworów muzycznych, jakie można było usłyszeć w grach dedykowanych omawianej platformie. Niespełna miesiąc temu ukazała się zresztą płyta tej holenderskiej grupy, którą można kupić m.in. za pośrednictwem sklepu Amazon.

Gry-Online
Dowiedz się więcej na temat: system operacyjny | urodziny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy