Nintendo znalazło sposób na piratów

Choć iPhone wydawał się początkowo "tylko" gadżeciarskim telefonem, z czasem stał się poważnym graczem na rynku konsol przenośnych.

Graczem, którego zaczyna obawiać się samo Nintendo!

Na spotkaniu z inwestorami prezes Nintendo, Satoru Iwata, stwierdził, że walka z Sony została już "wygrana" i teraz to Apple wraz z jego iPhonem i iPadem jest dla firmy wrogiem numer jeden, który może zagrozić przyszłości koncernu.

W trakcie tego samego spotkania, Iwata ujawnił, że Nintendo ma plan dotyczący walki z piractwem, który jest głównym problemem, z jakim boryka się platforma Nintendo DS. Nowy system zabezpieczeń zostanie zaimplementowany do następcy NDS-a, 3DS-a, który ma pojawić się na rynku przed marcem 2011 roku.

Reklama
CDA
Dowiedz się więcej na temat: iPhone
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy