Pierwsza część przeszła na model F2P.
Mines of Mars to jeden z ciekawszych projektów autorstwa studia Crescent Moon Games – wydana w ubiegłym roku produkcja była dwuwymiarowym sandboksem, w którym gracze badali tajemnicę tytułowej Czerwonej Planety. Teraz jej twórcy oficjalnie potwierdzili, że gra dostanie sequel – Mines of Mars Andromeda.
Konkretne szczegóły dotyczące produkcji nie są znane, choć co nieco ujawniono. Fabularnie tytuł będzie bezpośrednią kontynuacją „jedynki”, a podstawowe mechanizmy rozgrywki nie ulegną zmianie. Zabawa nadal będzie przedstawiona w dwóch wymiarach, gra zaś przypominać ma w pewnym stopniu platformówkę. Nie zabraknie też otwartego świata i sporej swobody, którą otrzymają użytkownicy.
Ta ostatnia zostanie jeszcze powiększona, bo odpowiedzialni za projekt developerzy postanowili poszerzyć wachlarz możliwości dostępnym graczom. I tak będzie tym razem można zasiąść za sterami statku kosmicznego. Nie będzie to jednak tylko zwykły bajer, bo maszyna pozwoli podróżować na inne planety, co oznacza, że tym razem użytkownicy nie będą ograniczeni tylko do Marsa. A to nie wszystko – odwiedzane globy będą mogły być zamieszkane, tak więc trzeba będzie nawiązywać kontakty z tubylcami będącymi przedstawicielami różnego rodzaju ras. Niektórych pokazano na grafikach koncepcyjnych, które możecie obejrzeć poniżej.
Dokładna data Mines of Mars Andromeda nie jest na chwilę obecną znana, ale gra powinna ukazać się w połowie przyszłego roku. Produkcja zostanie wydana na bliżej niesprecyzowanych urządzeniach mobilnych – konkretnych platform nie podano, ale najprawdopodobniej tytuł trafi sprzęty z iOS i Androidem.
A w oczekiwaniu na „dwójkę” można pograć w pierwszą część cyklu. Tym bardziej, że firma Crescent Moon Games wydała na iUrządzeniach nową wersję gry, która opiera się na modelu F2P. Rozgrywka jest w niej darmowa, choć okupione zostało to mikropłatnościami (twórcy twierdzą, że są one ponoć „nieinwazyjne”) i koniecznością oglądania reklam. Tytuł pobierzecie bezpłatnie z poziomu cyfrowego sklepu AppStore. Od kilku miesięcy ta sama wersja dostępna jest też w usłudze Google Play.
Jeżeli ktoś ma alergię na model F2P, wciąż może kupić standardowe, pełnopłatne wydanie Mines of Mars, które nie zostało wycofane ze sprzedaży. W AppStore kosztuje ono 4,99 euro. Niestety wygląda na to, że na Androidzie ta wersja produkcji nie jest w naszym regionie dostępna.
