Rytmiczno-logiczna gra z nutą nostalgii.
Jeśli po dzisiejszej jajecznicy wydawało wam się, że niczego bardziej dziwnego już do wieczora nie zobaczycie, muszę was rozczarować: przed wami mistyczne niemal doświadczenie o nazwie Disco Dogs. Jest to, zdaje się, gra rytmiczna z tańczącymi psami. Jeden z psów ma afro, dwa mają wyjątkowo niemodne okulary, dwa mają obroże stylizowane na łańcuchy, jeden ma koszulę, ale taką odpowiednio rozpiętą... Tak, twórcy zdecydowanie starają się naprowadzić nas na lata 80. ubiegłego wieku, kiedy to wszystkie psy się tak nosiły.
Przez chwilę bądźmy zupełnie poważni: Disco Dogs to nie tylko gra muzyczna, ale też logiczna. Rytmicznych zagadek jest aż 105, a za każdą możecie dostąc maksymalnie trzy gwiazdki. A wszystko to w imię walki o przyszłość disco, które zniszczyć chce jakiś złoczyńca. Nie pytajcie, jak można zniszczyć disco, to gra o tańczących psach.
Jeżeli nadal nie wiecie, o co tak właściwie chodzi w tym bełkocie, nie obwiniam was. Obejrzyjcie sobie zwiastun z wyjątkowo bezczelną przeróbką Get Lucky, a wszystko stanie się jasne. Może.
