To prawie jak Pokemony ma smatfonach… prawda?
Nie do końca… a tak właściwie to ani trochę. Camp Pokemon to po prostu kolejny przejaw częściowej niezależności The Pokemon Company od kręcącego nosem na smartfony i tablety Nintendo. Nie jest to jednak pełnoprawna gra ze stworkami, a niewielki tytuł zaprojektowany z myślą o dzieciach między 6. a 8. rokiem życia.
W Camp Pokemon możecie chodzić po wyspie i wykonywać różne czynności, w które wklejono Pokemony. Jesteśmy oprowadzani po różnych miejscach i dowiadujemy się, jak to jest być trenerem Pokemon. Co stanowi niezły kontrast z grami z właściwego trzonu serii, które pozwalają nam po prostu stać się takim trenerem. Oprócz tego, w Camp Pokemon zbieramy naklejki, którymi udekorować można sobie zdjęcia.
To kolejna po Pokemon TV, Pokedeksie i Pokemon Trading Card Game Online gra wydana przez The Pokemon Company na iOS. Możecie to uznać za znak zbliżających się na tę platformę pełnoprawnych gier ze stworami, ale równie dobrze można wierzyć w świętego Mikołaja. Obejrzyjcie sobie lepiej zwiastun produkcji.
