Były reprezentant Polski za pośrednictwem Twittera wdał się w dyskusję z Bogusławem Leśnodorskim.
Ten ostatni między 2012 a 2017 rokiem był prezesem Legii Warszawa, zaś obecnie wspiera finansowo Ago Gaming - zespół Counter-Strike: Global Offensive.
Wymiana zdań nie ubiegła uwadze obserwujących obu panów internautów.
Jak nietrudno się domyślić, na prezesa PZPN posypały się gromy, szczególnie od osób na co dzień zajmujących się sportami elektronicznymi.
Że nie wspomnę o tym, że młodzi piłkarze więcej czasu poświęcają na to "walenie w joystick" niż trening piłkarski. I to kadrowicze.
Niektórzy zaś sugerują, że przez Bońka przemawia strach o spadek popularności tradycyjnych dyscyplin (pokroju piłki nożnej) na rzecz esportu.
Nie da się jednak ukryć, że jeżeli tak było, mógł użyć bardziej łagodnych słów.








