Co, gdzie i jak?
We wtorek, 31 maja o 17:00 rozpocznie się regulaminowy sezon Ultraligi, którego format ponownie nie uległ żadnym zmianom. W ciągu następnych dziewięciu tygodni wszystkie drużyny rozegrają pomiędzy sobą po dwa mecze, aby rozstrzygnąć, kto zasługuje na miejsce w playoffach.
Najlepsze sześć drużyn przechodzi do fazy zasadniczej, gdzie format meczów zmienia się z BO1 na BO5 i stawką są miejsca na międzynarodowym turnieju European Masters. Najlepsze dwie drużyny regulaminowego sezonu zyskują dodatkowo awans prosto do drugiej rundy, omijając tym samym jeden mecz drabinki wygranych.
Mecze Ultraligi rozgrywane są we wtorki i środy od godziny 17:00 do 22:00. Wszystkie spotkania z polskim komentarzem możecie obejrzeć na kanałach Twitch i YouTube Polsat Games.
Bardzo dużo odważnych zmian
Wiele emocjonujących rzeczy wydarzyło się w siódmym sezonie Ultraligi. ESCA rozegrała kolejny udany sezon regulaminowy, zajęła drugie miejsce w playoffach i pełny, polski skład oglądaliśmy na scenie European Masters. Illuminar Gaming zaliczyło solidną wpadkę, Iron Wolves zaprezentowało świetną formę w drugiej połowie sezonu, a Zero Tenacity niespodziewane wyrosło na czwartą najlepszą drużynę naszej ligi.
Większość drużyn mogła wyciągnąć z minionego sezonu bardzo dużo wniosków i wystarczy szybki rzut okiem na składy ósmego sezonu, żeby zdać sobie sprawę, że organizacje wzięły sobie to do serca. Aż pięć z dziesięciu grających w Ultralidze drużyn zdecydowało się na całkowicie nowy skład. Illuminar Gaming, Komil & Friends, devils.one, Forsaken i Team ESCA Gaming zrezygnowały ze swoich poprzednich zawodników i uformowały nową piątkę. W składzie Goskilla utrzymał się z kolei tylko ich ADC, Baybror. Bardzo trudno jest w rezultacie zrobić przedsezonowy power ranking ósmego sezonu Ultraligi. Weterani europejskiej sceny będą doskonale znali wielu nowych graczy tych sześciu organizacji, ale nie oznacza to, że będą w stanie stanowczo określić ich potencjał i siłę na początku sezonu.
Warto zwrócić uwagę przede wszystkim na drużyny, które w poprzednim sezonie zajmowały ostatnie pozycje w tabeli. Te organizacje zdecydowały się bowiem na zmiany przede wszystkim w celu wejścia do TOP6 i ominięcia turnieju promocyjnego pod koniec tego roku. Bardzo ciekawie będzie więc obserwować składy devils.one, Illuminar Gaming czy Goskilla.
Kto powalczy z AGO ROGUE?
Ósmy sezon Ultraligi przywodzi na myśl początek ostatniego wiosennego splitu w LCS. Większość drużyn przeprowadziła wtedy tak dużo zmian w swoich składach, że eksperci byli wręcz pewni dominacji 100 Thieves. Organizacja nie tylko nie wprowadziła wtedy żadnych zmian wewnątrz swojej drużyny, ale wygrała też tytuł letniego splitu. Podczas gdy reszta drużyn myślała nad transferami, zawodnicy 100T mieli czas na dopracowanie swoich problemów z poprzedniego sezonu.
Podobnie sytuacja może wyglądać z AGO ROGUE w ósmym sezonie Ultraligi. Akademia LEC wzbogaciła się jedynie o promisq, byłego gracza rezerwowego G2 Esports. Nie wiemy dokładnie, jak będzie wyglądać wyjściowy skład AGO, ale jedno jest pewne - Szwed przynosi ze sobą ogrom wiedzy.
Nie widywaliśmy go często w roli supporta G2, jednak miał on okazję obserwować i pracować z najlepszym europejskim składem. Widział, jak gracze rywalizujący z najsilniejszymi drużynami na świecie przygotowują się do meczów. Trenował z nimi, rozmawiał i wie, czego potrzeba, żeby dotrzeć na szczyt. Z tak doświadczonym graczem w drużynie AGO może być tylko silniejsze.
Równie interesująco zapowiada się sytuacja kilku pozostałych drużyn, które nie zdecydowały się na żadne zmiany w składach. Zero Tenacity miało parę miesięcy, żeby wyciągnąć wnioski z poprzedniego sezonu i stać się silniejszą drużyną. Jeżeli rozpoczną rozgrywki w formie z końcówki poprzedniego sezonu, mogą szybko wywalczyć sobie przewagę.
To samo tyczy się Iron Wolves, które wprowadziło zmiany na pozycjach junglera i ADC. Skład trzeciej drużyny siódmego sezonu Ultraligi zasilił Polak Krystian "Krysia" Dobrzański oraz Hiszpan Alejandro "Boly" Vela Gonzalez. Już dwa pierwsze mecze Wilków przeciwko Z10 i IHG powinny odpowiedzieć nam na kilka najważniejszy pytań i pokazać, czy nowi gracze zdążyli już okazję zaaklimatyzować się w składzie.
Drugą drużyną, która obok Z10 nie zdecydowała się na żadne zmiany, jest Gentlemen’s Gaming. Dżentelmeni przez pierwszą połowę sezonu trzymali się samego dołu tabeli i w pewnym momencie mieli zaledwie jedno zwycięstwo przy siedmiu porażkach. Potem coś jednak zaskoczyło, zawodnicy prezentowali dużo lepszą formę, z 1-7 zrobiło się 8-10 i GGM było bardzo blisko niespodziewanego awansu do playoffów.
Gdyby tego było mało, Dżentelmeni zaczynają ósmy sezon od dwóch meczów przeciwko nowym składom IHG i KNF. Mają więc okazję wykorzystać doświadczenie zebrane podczas poprzedniego sezonu i od stanowczego 2-0 rozpocząć pierwszą kolejkę Ultraligi.
Przed nami bardzo ciekawe dziewięć tygodni. Mamy sporo świeżości, kilku weteranów w składach i AGO ROGUE cały czas wyczekujące godnego siebie kandydata, który powalczy z nimi o tytuł Ultraligi. Początek sezonu już we wtorek, 31 maja!
