Intel Extreme Masters w Katowicach po roku przerwy znów odbędzie się z kibicami. Dla wielu graczy jest to największa i najważniejsza impreza esportowa w roku. Fani z naszego kraju tworzą niezapomniane widowisko na trybunach. Ten fakt podkreślają gracze z całego świata i nie można się temu specjalnie dziwić.
W ubiegłym roku z uwagi na obostrzenia związane z koronawirusem zdecydowano się na rozegranie turnieju w trybie online. Teraz wstęp kibiców będzie dozwolony, ale są dwie bardzo ważne kwestie, które kibic będzie musiał spełnić, by dostać się na legendarny "Spodek". Otóż zabronione będzie wejście bez biletu, tak jak to było w ubiegłych latach. Ci, którzy nie zdążyli zakupić wejściówki, mogli w drugiej kolejności przedostać się na arenę.
Teraz organizator będzie wymagał pozyskanego wcześniej biletu. Ponadto będzie wymagany certyfikat pełnego zaszczepienia. Przez pełne zaszczepienie należy rozumieć zaszczepienie dwoma dawkami szczepionki dwudawkowej (BioNTech and Pfizer, Moderna, AstraZeneca) lub jedną dawką szczepionki jednodawkowej (Johnson & Johnson/Janssen Pharmaceuticals) lub przebycie COVID-19. To jednak nie koniec zmian na IEM.
Zawsze oprócz rozgrywek esportowych, w Międzynarodowym Centrum Kongresowym znajdowało się IEM EXPO. W tym miejscu swoje stoiska miały najważniejsze firmy przemysłu gamingowego i nie tylko (obecny był również między innymi E’Wedel czy Sprite). Teraz Intel Extreme Masters ograniczy się jedynie do esportowej części. Wynika to również z sytuacji pandemicznej w naszym kraju. Testowanie sprzętu mogłoby być niebezpieczne dla odwiedzających fanów z całego świata. Intel Extreme Masters 2022 rozpocznie się 15 lutego, a finał zaplanowany jest na 27 lutego.
