Przestrzeń (na dysku) odzyskana
Zgodnie z doniesieniami PlayStation Game Size w serwisie X (dawniej Twitter), po zainstalowaniu aktualizacji o kodowej nazwie 01.049, użytkownicy PS5 mogą spodziewać się potężnej redukcji rozmiaru pliku Call of Duty HQ z obecnych 174,951 GB do zaledwie 73,630 GB. To ogromna różnica, pozwoli graczom na przechowywanie dodatkowej gry/gier czy aplikacji.
Podobne, choć już nie tak bardzo spektakularne, zmiany czekają graczy PlayStation 4 - rozmiar instalacji ma ulec kompresji o około 15 GB. Choć to zdecydowanie mniejsza oszczędność miejsca, z pewnością zostanie doceniona przez posiadaczy starszych konsol Sony.
Koniec problemów właścicieli PS5?
Od wielu lat rozmiar plików kolejnych odsłon Call of Duty budzi kontrowersje. Setki gigabajtów zajmowanych przez Modern Warfare, Warzone’a czy nadchodzącego Black Opsa 6, stanowią poważne wyzwanie dla graczy, którzy do tej pory, mając do dyspozycji preinstalowany SSD o pojemności 1TB, musieli czasem nieźle się nagimnastykować, by wygospodarować miejsce na pozostałe gry. Redukcja rozmiaru plików to krok w dobrym kierunku, który ma na celu poprawienie komfortu użytkowania i zoptymalizowanie przestrzeni dyskowej.
Optymalizacja miejsca, ale czy na długo?
Zmniejszenie rozmiaru plików Call of Duty na PlayStation 5 to odpowiedź Activision na wieloletnie prośby graczy. Optymalizacja miejsca na dysku konsoli, w dobie coraz większych wagowo produkcji, staje się coraz ważniejszym aspektem. Choć ta redukcja jest bardzo miłą niespodzianką, warto mieć na uwadze, że każda nowa aktualizacja gry, a zwłaszcza nadchodząca otwarta beta Call of Duty: Black Ops 6, może ponownie zwiększyć ich rozmiar.
Biorąc pod uwagę, że seria Call of Duty regularnie dostarcza nową zawartość - od map, przez tryby gry, po pełne kampanie - właściciele konsol już niedługo mogą znowu mieć twardy orzech do zgryzienia. Jednak możliwość odzyskania ponad 100 GB (PS5), to wciąż dla wielu graczy prawdziwe zbawienie, pozwoli na większa elastyczność w wyborze instalacji, bez konieczności rezygnowania z innych ulubionych tytułów, przynajmniej przez jakiś czas.
