TikTok znajdzie nowego nabywcę? Platformę może zakupić były szef Activision

Bobby Kotick, amerykański biznesmen i były wieloletni prezes firmy Activision Blizzard, wyraził gotowość do poczynienia nietypowej inwestycji. Przedsiębiorca chciałby zakupić popularną platformę społecznościową TikTok.

TikTok znalazł się z prawdziwych opałach i wiele wskazuje na to, że serwis już niedługo zniknie z potężnego rynku Stanów Zjednoczonych. Członkowie senatu wyrazili ogromne obawy, że ByteDance, korporacja do której należy TikTok, szpieguje amerykańskich obywateli, by następnie udostępniać o nich informacje chińskiemu rządowi.

Do senatu najpewniej już niebawem trafi konkretna ustawa, która na dobre zablokuje TikToka w Stanach Zjednoczonych. Aplikacja zniknie ze wszystkich cyfrowych sklepów i odgórnie zostanie wyłączona praktycznie w całej sieci w USA. Istnieje tylko jedna opcja, która pozwoliłaby TikTokowi na dalszą egzystencję w tym regionie.

Reklama

Platforma musiałaby zostać sprzedana innemu podmiotowi, co oznaczałoby, że ByteDance na dobre żegna się z prawami do marki. Jak podał "Wall Street Journal" były charyzmatyczny szef Activision Blizzard, Bobby Kotick, zwrócił się do prezesa ByteDance, Zhanga Yiminga, wyrażając zainteresowanie zakupu platformy społecznościowej TikTok.

Oczywiście taka inwestycja nie należałaby do najtańszych i choć nie ujawniono kwoty ewentualnego zakupu, szacunki mówią o miliardowym zakupie. To samo źródło przekazało, że Kotick tkwi właśnie na etapie poszukiwania partnerów tej inwestycji. Biznesmen ma być już po słowie m.in. z szefostwem OpenAI, właścicielami słynnego ChataGPT.

Według najświeższych danych z TikToka regularnie korzysta ponad 170 milionów obywateli Stanów Zjednoczonych. Czy ustawa o banicji platformy wejdzie w życie i sfinalizuje się? Tego dowiemy się pewnie w ciągu najbliższych dni.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: bobby kotick | TikTok | Activision
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama