Payday 3 musi uznać wyższość leciwego Payday 2. Te liczby mówią wszystko

Payday 3 bez wątpienia znajdzie się na niechlubnej liście najgorszych tegorocznych debiutów w branży gamingowej. Chyba jednak nikt nie spodziewał się takiego obrotu sprawy, że świeży tytuł na rynku będzie mniej popularny niż... jego poprzednik, który w gamingu istnieje już od dekady.

Niestety debiut Payday 3 nie sprostał oczekiwaniom graczy. Według zapowiedzi miała to być jedna z najciekawszych i najbardziej wciągających kooperacyjnych strzelanek z licznymi mięsistymi w akcji działaniami i zadaniami... tymczasem mamy do czynienia z fatalną premierą najnowszego dzieła od Starbreeze Studios.

... a wad przez blisko dwa tygodnie od oficjalnej premiery gry nazbierało się całkiem sporo. Od samego początku gracze narzekali na trudności z połączeniem się z serwerami, przez co kooperacyjna rozgrywka przez długi czas była praktycznie niemożliwa. Spore rozczarowanie wzbudziła także zaimplementowana przez twórców sztuczna inteligencja, która po prostu jest - ale na tym pozytywy mogłyby się skończyć.

Reklama

Finalnie Payday 3 dzierży aktualnie na Steamie blisko 30 tys. recenzji. Wgłębienie się w konkretne liczby jest niestety nieubłagane dla Starbreeze Studios. Z wszystkich ocen pozytywna wartość to zaledwie 38%. To oczywiście przekłada się również na poziom popularności.

Świeży Payday 3 na wykresach grywalności prezentuje się gorzej niż dziesięcioletni Payday 2. W starszym tytule w szczycie dziennym loguje się ok. 33-37 tys. graczy jednocześnie. W przypadku nowej odsłony maksymalna liczba grających praktycznie nie przekracza poziomu 20 tys.

Na szczęście deweloperzy są świadomi wszystkich występujących problemów i już zdążyli zapowiedzieć liczne i konieczne poprawki. Payday 3 to jeden z tych tytułów, do których trzeba będzie podejść najwcześniej za kilka tygodni, a może miesięcy, by wydać finalny werdykt.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Payday 3 | Payday 2
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama