Nintendo Direct zapowiedziane! Na co mogą liczyć fani Japońskiego giganta?

Nadchodzi kolejny Nintendo Direct. W charakterystycznym dla siebie stylu Japończycy z niewielkim wyprzedzeniem zapowiedzieli nowe wydarzenie. Już 21 lutego o 15:00 na YouTube trafi odpowiednik State of Play od PlayStation. Co ciekawe, tym razem nie będzie to transmisja na żywo, do czego przyzwyczaił nas do tej pory wydawca, tylko gotowy, 25-minutowy film opublikowany na kanałach społecznościowych.

Większość fanów bacznie obserwujących branżę spodziewała się nowego Directa. Jeff Grubb informował niedawno, że transmisja ta ma się niedługo odbyć. Ostatecznie Nintendo zdecydowało się jednak na przesunięcie debiutu planowanego materiału ze względu na Microsoft. To oni przykuli bowiem uwagę większości branży w ostatnich tygodniach.

Właśnie z Microsoftem i Xboxem gracze wiążą aktualnie następny Nintendo Direct. Japończycy poinformowali już bowiem, że materiał ma skupić się na produkcjach third-party. Błyskawicznie połączono to z niedawnymi doniesieniami amerykańskiego giganta. Spodziewamy się w rezultacie zapowiedzi, które z gier Xboxa trafią niedługo na Switcha.

Sentyment ten powtarzają konsekwentnie znani insiderzy. Podobny komentarz na swoim Twitterze opublikował Tom Warren, a Jeff Grub napisał krótko, że obecność Pentiment na Nintendo Direct jest bardzo prawdopodobna. Gracze liczący więc na zapowiedzi nowych odsłon Mario muszą niestety uzbroić się w cierpliwość i zadowolić produkcjami third-party.

Jest również szansa, że jutro nie zobaczymy wszystkich gier Xboxa zmierzających na Nintendo Switcha. Nadchodząca prezentacja ma skupić się na pierwszej połowie roku. Jeżeli któraś z produkcji ma zadebiutować później na przenośnej platformie, Nintendo może nawet o niej nie wspomnieć i zachować niespodziankę na inną prezentację.