Niepewna przyszłość gier typu live-service

Gry live-service wydawały się kurami znoszącymi złote jaja. Tymczasem zdecydowana większość deweloperów uważa, że powoli zbliża się ich kres. Czyżby nadciągała złota era dodatków w formie DLC?

Najnowsze badanie przeprowadzone przez Game Developer Collective ujawnia głębokie obawy wśród twórców gier dotyczące przyszłości gier live-service. Aż 70% deweloperów (spośród 600 ankietowanych) wskazało na szereg problemów, z którymi borykają się tego typu gry, obejmujące utratę zainteresowania ze strony graczy, wzrost konkurencji oraz rosnące koszty pozyskiwania nowych użytkowników.

Gry typu live-service charakteryzują się ciągłymi aktualizacjami i możliwością dokonywania zakupów w aplikacji, co miało zapewnić stały dochód i długoterminowe zaangażowanie graczy. Jednak 39% deweloperów przyznało, że ma łagodne obawy związane z tym modelem, a 31% wyraziło poważne zaniepokojenie. To dane, które mogą świadczyć o nadchodzącej rewolucji w branży gier wideo.

Reklama

Ponadto wyniki badania zwróciły uwagę na zainteresowanie deweloperów płatnymi dodatkami DLC jako potencjalnym rozwiązaniem na zwiększenie przychodów. Około 30% ankietowanych planuje włączyć takie dodatki w swoich przyszłych grach, co stanowi wzrost o 9% w porównaniu do ich ostatnich wydawnictw. Ta tendencja może wskazywać na próbę dywersyfikacji źródeł przychodów oraz zwiększenie wartości gier przez dodatkowe treści.

Równocześnie większość deweloperów wyraziła zainteresowanie wydaniami cyfrowymi gier wideo. To odzwierciedlenie globalnego trendu zmniejszania znaczenia sprzedaży detalicznej na rzecz dystrybucji cyfrowej. W kontekście globalnego raportu Newzoo, który wykazał, że gry mające co najmniej sześć lat stanowiły ponad 60% czasu gry w 2023 roku, wyraźnie widać, że starsze tytuły nadal dominują w branży.

Zatrudnienie w branży gier również odczuwa wpływ tych zmian. Pomimo dominacji gier live-service w statystykach czasu spędzanego przez graczy, wiele firm zmaga się z problemem przetrwania w konkurencyjnym środowisku, a to z kolei prowadzi do masowych zwolnień. Zwoleniani te są często wynikiem braku wzrostu i trudności w utrzymaniu zyskowności w dłuższej perspektywie. Całkiem prawdopodobne, że czeka nas rewolucja w podejściu deweloperów i wydawców do biznesu w branży gier wideo.

Gry live-service to gry wideo, które otrzymują regularne aktualizacje i nową zawartość po premierze. Zamiast oferować zamknięte, liniowe doświadczenie, ewoluują w czasie, angażując graczy na dłuższą metę. Przykład takich produkcji to między innymi World of Warcraft, League of Legends, Dota 2, Destiny 2 czy Warframe.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama